poniedziałek, 2 stycznia 2012

Kłopoty ze spłatą kredytu – zapobiegaj zanim się pojawią

Kłopoty ze spłatą kredytu – zapobiegaj zanim się pojawią

Autorem artykułu jest anmon



Masz pewną stałą pracę, dobrze zarabiasz i bank nie widzi żadnych przeszkód, aby udzielić Ci wysokiego kredytu rozłożonego na 30 lat. To świetna wiadomość.

Niestety musisz wziąć pod uwagę, że te 30 lat to bardzo długi okres czasu, w którym może się wydarzyć dosłownie wszystko – od rozwodu po trzęsienie ziemi i przejście tornada. Mogą spotkać Cię również kłopoty ze spłatą kredytu.

Zanim podpiszesz więc wniosek kredytowy rozważ wszelkie warianty ryzyka, tak aby zawczasu zabezpieczyć się , na ile jest to możliwe.

Kredyty w złotówkach czy kredyty walutowe?

Jeśli przeanalizujemy sytuację na rynku walut z okresu ubiegłych lat być może przejdzie nam chęć na zaciągnięcie kredytu w walucie innej niż nasza rodzima. Wciąż jeszcze, za każdym razem gdy frank szwajcarski zyskuje o kilka groszy na wartości, media przypominają o nieszczęsnych kredytobiorcach, którzy posiadają kredyt hipoteczny w CHF. Kurs franka szwajcarskiego oraz spread walutowy niemiłosiernie zawyżany przez niektóre banki faktycznie biją po kieszeni osoby spłacające raty. Z drugiej strony LIBOR związany ze stopami procentowymi tej waluty, jest obecnie na bardzo niskim poziomie. To czyni oprocentowanie kredytów denominowanych we frankach na tyle niskim, by choć trochę niwelować wysoki, sięgający nawet 3,30 zł, kurs.

Konieczne ubezpieczenie

Ubezpieczenie kredytu od utraty pracy zapewnia kredytobiorcy pewien bufor bezpieczeństwa w przypadku kłopotów ze spłatą rat kredytowych. Ubezpieczenie tego typu jest często wymagane przez bank lub też bank zachęca do jego wykupienia obniżając marżę kredytową osobom, które się ubezpieczą na życie i na wypadek utraty pracy. Co daje takie ubezpieczenie? Jeżeli nie z własnej winy stracimy miejsce zatrudnienia i pojawią się kłopoty ze spłatą kredytu, to towarzystwo ubezpieczeniowe będzie przez okres 6 miesięcy lub roku spłacać za nas raty. Okres ten musi wystarczyć nam na to, aby z powrotem stanąć na nogi i zacząć zarabiać.

Zostaw sobie coś na czarną godzinę

Zaciągając kredyt nie dopuść to sytuacji, w której nie posiadasz absolutnie żadnych oszczędności. Warto zostawić sobie zapas gotówki, który w razie problemów wystarczy na zapłacenie kilku kolejnych rat, chociażby przez 2, 3 miesiące. W ten sposób zyskasz czas na ewentualne poszukiwanie wyjścia trudnej sytuacji finansowej i negocjacji z bankiem.

---

Więcej moich atykułów w kategorii Finanse znajdziesz na www.finansomania.net


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

1 komentarz:

  1. Wówczas należy myśleć o konsolidacji kredytów, ale nie kiedy przestaniemy spłacać raty, ale kiedy spodziewamy się trudności w ich regulowaniu.

    OdpowiedzUsuń