Niemodne kredyty wakacyjne
Autorem artykułu jest Ola Kowalska
W tym roku w ofercie banków zabraknie specjalnej oferty kredytów wakacyjnych. Można jednak sfinansować urlop kredytem gotówkowym, którego koszt jest taki sam jak przed rokiem.
W tym roku w ofercie banków zabraknie specjalnej oferty kredytów wakacyjnych. Można jednak sfinansować urlop kredytem gotówkowym, którego koszt jest taki sam jak przed rokiem.
W ubiegłym roku banki prześcigały się w specjalnych kredytach wakacyjnych. W tej chwili, mimo że do wakacji nieco ponad miesiąc, takiej oferty na rynku nie ma. Taką sytuacją jest zaskoczony Mariusz Zygierewicz ze Związku Banków Polskich. - Spodziewałem się, że banki będą promować mniejsze kredyty gotówkowe, udzielane na krótkie terminy – mówi.
Zdaniem Marka Zubera z Dexus Partners, prawdopodobnie chodzi o to, że niewiele banków ma nadpłynność finansową, więc nie chcą zwiększyć akcji kredytowej, bo jest to ryzykowne. Stąd brak specjalnych kredytów wakacyjnych i specjalnej akcji promocyjnej. Eksperci uspokajają, że brak specjalnych kredytów wakacyjnych nie oznacza, że oferta kredytowa na wakacje jest z tego powodu gorsza. W praktyce zawsze były to bowiem zwykłe kredyty gotówkowe, tylko w specjalnym opakowaniu marketingowym.
W tym roku banki uznały, że z powodu kryzysu nie należy specjalnie promować kredytów na wakacje. Można jednak skorzystać z szerokiej oferty kredytów gotówkowych, którymi można sfinansować wakacyjny wypoczynek. Tym bardziej, że średnie oprocentowanie takich pożyczek jest takie samo jak kredytów wakacyjnych przed rokiem. A kredyty powinny być tańsze, bo stopy procentowe są niższe, pomimo rosnących marż bankowych. W ostatnim roku stopy procentowe w NBP spadły z 6 proc. do 3,75 proc.
Eksperci zgodnie odradzają pożyczanie pieniędzy na dłużej niż rok. Chodzi o to, by przed następnym okresem wakacyjnym spłacić całe zadłużenie. Wyjazd wakacyjny można też sfinansować z kredytu w karcie kredytowej, ale jest to zwykle droższa pożyczka. Jak podaje Gazeta Prawna w tej chwili najtańsze oferty kredytów, którymi można sfinansować wakacyjny wyjazd, są w Polbanku, Volkswagen Banku direct i ING. Są na rynku tańsze oferty, np. Dominet Bank ma kredyt na 8,9 proc., ale to jest propozycja skierowana w praktyce tylko do nielicznych klientów, którzy spełnią wiele dodatkowych wymagań.
---
Kredyty mieszkaniowe i hipoteczne
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
O ile wiadomo, że lepiej nie uciekać się do brania kredytów na przyziemne przyjemności takie jak wyjazdy na wakacje, o tyle w przypadku, gdy jesteśmy naprawdę wymęczeni i pilnie potrzebujemy urlopu, szybka pożyczka nie jest takim złym rozwiązaniem. Sam wziąłem taką raz i nie żałuję.
OdpowiedzUsuń