wtorek, 20 grudnia 2011

Podatki, a zdolność kredytowa.

Podatki, a zdolność kredytowa.

Autorem artykułu jest Aleksandra Wieser



Jak podatki wpływają na naszą zdolność kredytową? Na co zwrócić uwagę przy rozliczaniu podatku. Jeśli zamierzasz sięgnąć w tym roku po kredyt, zastanów się jak rozliczyć PIT za rok ubiegły.

Zależność ta dotyczy głównie osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Osoby zatrudnione na podstawie umów o pracę do badania zdolności kredytowej podają swoje dochody zawarte na zaświadczeniu od pracodawcy. Ta informacja jest dla banku wiążąca. Niestety zupełnie inaczej jest w przypadku działalności. Otóż tutaj poza dochodem, który weryfikowany jest na podstawie dokumentów takich jak Książka Przychodów i Rozchodów czy też sprawozdań finansowych, istotną rolę spełnia również wysokość odprowadzanego podatku.

Z zasady działamy tak, że unikamy płacenia podatku w zbyt wysokiej kwocie. Wszystko jest w porządku dopóki nie zaczynamy starać się o kredyt. Wtedy zaczynają nam się schody. Okazuje się, że im większy byłby ten podatek, tym wyższa zdolność. Dlatego też warto się wcześniej zastanowić, zanim zaczniemy szukać dodatkowych kosztów, by uniknąć podatku. Czy też czasem za pół roku nie zamierzałem kupić mieszkania na kredyt czy też ubiegać się o linię kredytową na dofinansowanie działalności? Na takie pytanie niejednokrotnie zapominamy sobie odpowiedzieć, zanim rozliczymy się z US. Im mniejszy odprowadzany podatek, tym mniejsza zdolność kredytowa. Zbliża się moment rozliczenia roku 2010. Chciałabym już dziś zwrócić na ten temat uwagę potencjalnym klientom, którzy planują zaciągnąć zobowiązania kredytowe w tym roku. Dokładnie przeanalizujcie swoją sytuację zanim podejmiecie pewne działania zmierzające do zmniejszenia podatku za 2010r. Jeszcze większa prośba do tych klientów, którzy chcą zamknąć rok obrachunkowy na stracie. Jeśli jesteście w stanie wyprowadzić firmę chociażby na zero lub niewielki plus, zróbcie to. Strata wykazana za poprzedni rok w przypadku kredytu dla osoby prowadzącej działalność jest ogromną kłodą rzuconą klientowi pod nogi. Szanse na uzyskanie kredytu spadają do minimum. Bez zabezpieczeń i dodatkowych kosztów, może być naprawdę trudno. Klienci często w ten sposób zamykają sobie drogę do finansowania na cały następny rok. Oczywiście jak wspomniałam może się to udać, ale warunki postawione przez bank mogą być dla nas nie do przeskoczenia. Pamiętajmy zatem o tym, że nasze wysokie podatki to niestety nasz wróg, ale w pewnych momentach sprzymierzeniec.

Zobacz: Zasady wyliczania dochodu do zdolności kredytowej osoby prowadzącej działalność

---



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

2 komentarze:

  1. Interesujący tekst. Pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdolność kredytowa obok historii kredytowej, to najważniejsze czynniki brane pod uwagę przy ocenie kredytowej.

    OdpowiedzUsuń