poniedziałek, 26 grudnia 2011

Jaki kredyt hipoteczny? Poradnik na dziś.

Jaki kredyt hipoteczny? Poradnik na dziś.

Autorem artykułu jest Ewa Graz



W życiu każdego młodego człowieka przychodzi ta piękna chwila, gdy wyrywa się ze szponów zrzędliwych rodziców lub teściów i odlatuje do własnego gniazda. Często jednak ten wspaniały dzień poprzedzają żmudne poszukiwania najtańszego kredytu hipotecznego, który młody człowiek będzie w stanie spłacać.

Jaki kredyt mieszkaniowy wybrać? To pytanie niezwykle często pada z ust młodego studenta lub małżonków pragnących pozbyć się oddechu swoich teściów na plecach podczas gotowania obiadu lub sprzątania łazienki. Większość z nas poznała uroki mieszkania ze starszą częścią swojej rodziny i niewątpliwie spora grupa z nas pewnie nigdy nie wróciłaby do tych miłych, choć trudnych czasów.

Gdy uroki życia z teściami lub rodzicami nie są już tak urokliwe jak w czasach, gdy na golasa biegaliśmy po podwórku, nie ozostaje nam nic innego jak poszukiwania taniego kredytu hipotecznego, który moglibyśmy w miarę szybko zaciągnąć i wyprowadzić się wreszcie do własnego mieszkania lub domu (jeśli stać nas będzie na jego budowę). Poszukiwania najtańszego kredytu hipotecznego powinniśmy rozpocząć od skorzystania z dostępnych w internecie porównań, rankingów i kalkulatorów kredytowych. Jest ich bardzo wiele i nie będę dziś przytaczać ich nazw ani adresów internetowych. Z pewnością uda się Wam samodzielnie je odnaleźć.

Dlaczego powinniśmy przed wizytą w banku skorzystać z kalkulatora kredytowego?

Przede wszystkim poznamy naszą zdolność kredytową, czyli maksymalną wysokość kredytu, jaką przy naszej sytuacji finansowej (zarobkach, pracy, miejscu zamieszkania i wieku) bank będzie w stanie nam udzielić. Zdolność finansowa da nam też ogólny pogląd na to, jakiej wysokości raty kredytu mieszkaniowego będziemy musieli spłacić i ile z naszej wypłaty będziemy zmuszeni oddać bankowi. Ale do rzeczy. Jaki kredyt hipoteczny będzie najlepszy?

Do najtańszych kredytów hipotecznych należą głównie kredyty największych banków, czyli te, które sprzedają się najlepiej.

Najtańszym kredytem hipotecznym w zeszłym półroczu był na przykład kredyt mieszkaniowy jednego z pięciu największych banków w Polsce. To zupełnie normalne, że największe banki mogą sobie pozwolić na największe cięcia swoich marż i prowizji, by skutecznie konkurować z innymi bankami. Zatem zanim posłuchamy porad z forów internetowych, by kredytów hipotecznych szukać w różnego rodzaju instytucjach i firmach prywatnych lub kasach pożyczkowo-kredytowych, udajmy się do najbliższego banku w naszym mieście lub dzielnicy i poprośmy o symulację kredytu hipotecznego. Najczęściej pracownik banku umówi się z nami na rozmowę, a jeśli będziemy mieli szczęście, symulację taką otrzymamy natychmiast, jeszcze tego samego dnia.

Rodzina na swoim, czy może nie zawracać sobie nią głowy?

Oczywiście, że najtańsze kredyty hipoteczne to te, które uczestniczą w różnego rodzaju programach pomocowych. najpopularniejszym z nich jest w ostatnich latach rządowy program "Rodzina na swoim", który umożliwia młodym kredytobiorcom częściowy zwrot odsetek kredytu hipotecznego. Pamiętajmy, że nie oznacza to, że rząd będzie po części spłacał nasz kredyt, a jedynie pokryje część jego odsetek. W każdym razie w skali całej długości kredytu program może nam zaoszczędzić wiele tysięcy złotych.

Do doradcy lub specjalisty w banku marsz!

Samemu niezwykle trudno jest zaciągnąć odpowiedni kredyt hipoteczny. Zła decyzja może nas kosztować nawet kilkaset tysięcy złotych, jeśli popatrzymy na nasz kredyt w skali 30- 40 lat. Pytanie "Jaki kredyt hipoteczny powinienem wziąć?" należy więc skierować przede wszystkim do doradcy kredytowego jednej z renomowanych firm lub podjąć współpracę z naszym zaufanym bankiem (na przykład z tym w którym mamy swoje konto osobiste). Powodzenia w poszukiwaniach kredytu hipotecznego.

---

Ewa Graz jest redaktorem serwisu porównującego kredyty hipoteczne.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kredyt czy leasing - jak zmniejszyć koszty, a zwiększyć korzyści

Kredyt czy leasing - jak zmniejszyć koszty, a zwiększyć korzyści

Autorem artykułu jest Maciej Zubilewicz



W krajach rozwiniętych kredyt, będący źródłem finansowania inwestycji jest mniej popularny. Kredyt służy przedsiębiorcom przede wszystkim w celu zwiększenia kapitału obrotowego, z założenia są to kredyty krótkoterminowe, a w mniejszym stopniu korzystają z kredytów długoterminowych.

Kredyt bankowy daje możliwość finansowania projektów inwestycyjnych.

Małe i średnie firmy korzystają z kredytu na inwestycje lub w celu uzupełnienia środków obrotowych. Wielkie znaczenie dla firm ma finansowanie krótkoterminowe. Małe lub średnie przedsiębiorstwo, z uwagi na swoją specyfikę nastawione jest na szybki obrót dlatego też i większe zapotrzebowanie na środki finansowe w niedługim okresie czasu. Często potrzeba finansowania ma charakter sezonowy lub cykliczny, czasem skokowy i zdarza się, że jest to trudne do przewidzenia. Z tego powodu małe przedsiębiorstwa korzystają najczęściej z krótkoterminowych kredytów bankowych oraz kredytów handlowych wynikających z odłożonych terminów płatności. W przypadku zobowiązań długoterminowych mogłoby się bowiem okazać, że część kapitału nie jest nam potrzebna. Wówczas firma musiałaby spłacić kredyt przed terminem, co wiąże się z pewnymi kosztami (mniejszymi niż spłata kredytu w normalnym czasie) bądź zainwestować nadwyżki na rynku kapitałowym, co zawsze jest ryzykowne.

Trzeba jednakże pamiętać, że priorytetem dla każdej firmy jest powiększanie wartości własnego majątku, dlatego też najważniejszym elementem w działalności przedsiębiorstwa są inwestycje. W przypadku małych i średnich firm, pozyskiwanie finansowania na nakłady inwestycyjne może odbywać się za pomocą kredytu długoterminowego bądź leasingu.

Od pewnego czasu bardzo popularnym sposobem finansowania staje się leasing. Duże zainteresowanie zauważane jest w segmencie maszyn i urządzeń. Zwiększoną wartość umów leasingowych w tym obszarze można odczytać jako zapowiedź wzrostu inwestycji.


Trochę więcej o leasingu.


Nie przypadkowo przedsiębiorcy coraz częściej, właśnie leasing wykorzystują jako uzupełniające, a czasem nawet podstawowe, źródło finansowania działalności. Leasing posiada bowiem więcej zalet niż kredyt bankowy.

Wybór leasingu znacząco wpływa na wzrost płynności środków obrotowych firmy, ponieważ inwestycje realizowane za pomocą tej metody są w całości finansowane z obcych środków. Uwolniony w ten sposób kapitał obrotowy można wykorzystać na inne przedsięwzięcia.

Znacząca ilość firm ma docelową strukturę kapitału, którą powinny utrzymać, chcąc pozyskać finansowanie inwestycji. Ustalając docelową strukturę kapitału firma maksymalizuje swoją wartość, co jest przecież głównym celem działalności każdego przedsiębiorstwa. Leasing, jako metoda realizacji inwestycji nie zakłóca docelowej struktury kapitału, gdyż jest on księgowany na kontach pozabilansowych.

Małe i średnie firmy, jak również te nowo powstałe, mają często ograniczone możliwości finansowania kapitałowego. I tu właśnie alternatywą może być umowa leasingowa - elastyczna i dostosowana do indywidualnych potrzeb leasingobiorcy.

Ważną zaletą leasingu jest szybkość wdrażania nowej technologii, która tym sposobem może być włączona do procesów produkcyjnych natychmiast po podpisaniu kontraktu. Jest to niewątpliwa zaleta leasingu, która skraca cykl inwestycyjny.

Raty w umowie leasingowej, mogą być tak rozłożone, aby pokrywały się z okresem przewidywanego użytkowania pozyskanego środka, przy czym rzeczony środek zaczyna "na siebie zarabiać" od momentu jego nabycia. Dla porównania, przy finansowaniu inwestycji kredytem występuje (często znaczna) rozbieżność w czasie między zainwestowaniem środków, a efektami tych inwestycji. Ponadto okres spłaty kredytu jest często znacznie krótszy od okresu użytkowania kredytowanego środka.

Przedsiębiorca decydując się na korzystanie z leasingu jako formy finansowania inwestycji może wybrać dowolny jego typ. Zwłaszcza typ "Full leasing" jest godny polecenia, gdyż zwalnia leasingobiorcę lub potencjalnego użytkownika z obowiązków związanych z konserwacją, wymianą części lub ewentualnych remontów. Dodatkowo stała współpraca z firmami ubezpieczeniowymi bądź brokerami daje możliwość leasingodawcą oferowania wyjątkowo korzystnych pakietów ubezpieczeniowych.

Jednocześnie metoda leasingu jest formą dzierżawy, która nie stanowi własności leasingobiorcy, zatem wartość pozyskanych dóbr do czasu zakończenia umowy leasingowej nie jest wliczana w podstawę opodatkowania podatkiem dochodowym.

Leasing kontra kredyt w kwestii podatków – Więcej korzyści po stronie leasingu?

Leasing operacyjny
Leasingobiorca obniża podstawę opodatkowania księgując w kosztach uzyskania przychodów następujące wydatki:
- czynsz inicjalny
- rata leasingowa
- opłaty manipulacyjne
- prowizje
- koszty związane z użytkowaniem przedmiotu leasingu t.j. konserwacja paliwo przeglądy ubezpieczenia energia abonamenty itp.

Leasing finansowy
Leasingobiorca obniża podstawę opodatkowania księgując w kosztach uzyskania przychodu
- odpisy amortyzacyjne(podobnie jak przy leasingu operacyjnym)
- ratę leasingową (tylko w części odsetkowej)
- koszty związane z użytkowaniem przedmiotu leasingu( podobnie jak w przypadku leasingu operacyjnego) - w przypadku uzyskania finansowania poprzez kredyt bankowy firma może obniżyć opodatkowanie księgując w kosztach uzyskania przychodu:
- odsetki
- prowizję bankową
- ewentualne odpisy amortyzacyjne (podobnie jak w przypadku leasingu)

Leasing czy kredyt - który będzie bardziej efektywny?
Dotychczas zebrane fakty zdają się przemawiać na korzyść leasingu, często zdecydowanie korzystniejszego od kredytu bankowego. Jednakże często, nie znaczy zawsze.
By móc w pełni wykorzystać wszystkie zalety leasingu przedsiębiorca w swoim bilansie musi uwzględnić dodatkowe parametry:
- wartość dobra pozyskanego poprzez leasing
- okres na jaki opiewa umowa leasingowa
Okazuje się bowiem, iż nie zawsze czas trwania umowy (w przyp. Leasingu stosunkowo krótki) w trakcie którego spłacane jest zobowiązanie będzie korzystny dla firmy z punktu widzenia ochrony podatkowej.
Leasing jest zdecydowanie najefektywniejszym sposobem na pozyskanie środków inwestycyjnych. Pamiętać jednak należy, iż jak w przypadku każdego produktu finansowego najważniejsze jest by mierzyć siły na zamiary, przygotować odpowiedni biznesplan, odpowiednio dopasować formę finansowania do indywidualnych potrzeb przedsiębiorstwa i ewentualnych perspektyw rozwojowych firmy.

Zatem leasing?... a może kredyt?
W przypadku leasingu najczęściej spotykamy się z uproszczoną procedurą akceptacji potencjalnych leasingobiorców (co nieczęsto zdarza się w przypadkach kredytów bankowych)
Czas decyzyjny leasingodawcy oraz uruchomienia finansowania zdecydowanie krótszy niż w przypadku kredytu.
Zdecydowanie tańsze uzyskanie środków (brak dodatkowych prowizji i opłat - w przypadku banków, często występuje wiele "ukrytych" opłat około kredytowych).
Metoda leasingu pozwala na elastyczne dopasowanie rat zobowiązania w stosunku do potrzeb leasingobiorcy np. sezonowość przychodów itp.
Żaden kredyt bankowy nie pozwala na odpisanie kapitału w/w kredytu od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym wszystkich spłaconych rat (jako kosztów uzyskania przychodów)
W przypadku leasingu operacyjnego istnieje możliwość optymalizacji bieżącej podstawy opodatkowania – jako koszt uzyskania przychodów.
Jeśli zaś chodzi o zabezpieczenie transakcji, umowa leasingowa wydaje się być łatwiejszym i bezpieczniejszym sposobem finansowania:
- prawo własności przedmiotu należy do finansującego (leasingodawcy)
- standardowym zabezpieczeniem umowy leasingowej jest weksel wystawiony przez korzystającego (leasingobiorcy)
- dodatkowym zabezpieczeniem materialnym jest przedmiot leasingu (jako własność leasingodawcy)
Jeśli wydarzy się nieprzewidziana sytuacja bądź wystąpią problemy finansowe lub jakiekolwiek trudności z płynnością finansową przedsiębiorstwa, w przypadku leasingu możliwe jest (zaakceptowane przez leasingodawcę) przeniesienie wszystkich praw i obowiązków na osobę trzecią (tzw. odsprzedanie leasingu)

Przed podjęciem decyzji na temat formy finansowania swoich planów polecam kontakt z doradcą finansowym - naprawdę warto.

---

Artykuł jest propozycją dla produktów finansowych oferowanych przez doradców Akredytora


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Umowa zawierana na odległość

Umowa zawierana na odległość

Autorem artykułu jest dywyn



Umowy pożyczek gotówkowych zawierane na odległość są w dzisiejszych czasach normą. Oferuje je wiele banków i większość instytucji finansowych, działając poprzez różne kanały dostępu – telefon, SMS, czy stronę internetową.

Jest to niewątpliwie interesująca forma zawierania pożyczek. Bez komplikacji, wychodzenia z domu, trudnych rozmów z pracownikami firmy pożyczkowej. Zalet jest wiele, ale są również minusy.

Minusami takiej formy zawierania umów pożyczek są problemy związane z brakiem kontaktu z biurem firmy pożyczkowej i ich pracownikami. Cały proces, poprzez który zawierane są pożyczki gotówkowe wbrew pozorom nie jest łatwy. Zawierając pożyczkę gotówkową przez Internet jesteśmy z tym kłopotem zdani wyłącznie na siebie. Sami musimy wybrać rodzaj pożyczki, zapoznać się z umowami, regulaminami czy kosztami. Należy dodać, że nie firmy pożyczkowe nie ułatwiają nam tej pracy, nie informując o wielu różnych opłatach, czy wymogach. Z uwagi na to, że umowy pisane są w sposób stricte prawniczy, przepełnione fachowymi określeniami, nie musimy ich rozumieć, a stąd prosta droga, do wykupienia pożyczki, która okaże się mniej korzystna niż mogłoby się wydawać.

Jak więc zawierać takie pożyczki? Recepta jest banalnie prosta. Podstawową sprawą jest zawieranie umowy na odległość, po poznaniu wszystkich jej szczegółów. A więc nie klikajmy odruchowo: zapoznałem się z warunkami umowy, a po prostu je przeczytajmy. Zapoznajmy się również z cennikiem kosztów i innymi opłatami, które będziemy musieli ponosić. Dopiero po przeczytaniu i zrozumieniu warunków umowy możemy je zaakceptować lub odrzucić. Podobnie postępujmy z innymi – istotnymi – elementami umowy.

Popełniać błędy możemy przy zawieraniu prostych umów typu pożyczki prywatne. Pożyczka przez Internet, jest prawnie zawartą, chronioną przez prawo, nakładającą na strony prawa i obowiązki umową. Należy wiedzieć jednak, że i w tym przypadku chroni nas prawo. Jeśli w ciągu 14 dni, od zawarcia umowy na odległość uznamy, że jest niekorzystna, możemy z niej zrezygnować bez podania przyczyn.

---

Autor artykułu zaprasza do zapoznania się z informacjami opublikowanymi w tekście "pożyczki pozabankowe", gdzie dowiedzą się Państwo więcej na temat pożyczek prywatnych.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sposób na najkorzystniejszy kredyt

Sposób na najkorzystniejszy kredyt

Autorem artykułu jest Marek Brocki



Dziesiątki eksperymentów finansowych, które można przeprowadzić przez Internet, by uzyskać ten jeden jakże ważny cel: najkorzystniejszy kredyt, to skuteczny i potwierdzony przez rzeszę pożyczkobiorców, sposób na ograniczenie zbędnych wydatków.

W dobie kryzysu wszyscy poszukują oszczędności. To już nie tylko konieczność, lecz nowy trend. Z kredytów Polacy rozsądniej korzystają i zamieniają starsze produkty bankowe na coraz nowocześniejsze i bardziej funkcjonalne, czego odzwierciedleniem są liczne rezygnacje z klasycznych kont osobistych na bezpłatne Internetowe z pełnym pakietem najnowocześniejszych zbliżeniowych kart płatniczych PayPass.

Zmiany w sposobie działania, widoczne są u osób posiadających do spłaty kilka kredytów. Większość wierzycieli nie ukrywa już przed bankami, że zaczynają mieć problemy ze zdobyciem pieniędzy na spłatę. Starają się wypracować nowe porozumienie z bankami, uzgodnić nowy harmonogram spłat określający nową wysokość rat kapitałowo-odsetkowych oraz coraz częściej przeprowadzają konsolidację kredytów poprzez kredyt konsolidacyjny.

Kluczem dla wszystkich zainteresowanych kredytami są przede wszystkim koszty. Im niższe, tym oferta bardziej atrakcyjna. Nagminnie stosowane kalkulatory kredytowe oraz zwielokrotnienie przeprowadzanych symulacji spłat dla różnych okresów kredytowania, to w dzisiejszych czasach podstawa zadowolenia z wyboru oferty przez klienta. W ten sposób kredyt hipoteczny wybiera, co trzecia osoba. Kolejne eliminacje przeprowadzane są po wizycie w banku i sprawdzeniu wszystkich szczegółów danej oferty bankowej, zwłaszcza ukrytych w kredycie kosztów.

Wybierając jakikolwiek kredyt, należy przede wszystkim porównać oferty kilku banków pod względem oprocentowania, prowizji, wymaganych zabezpieczeń. Podczas wizyty w banku warto pytać o możliwość obniżenia marży kredytu, (cross-selling), czyli zakup dodatkowego produktu, chociażby konta osobistego.

---

Archiwum Kredytowe GetMoney: kredyty gotówkowe


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Do targów warto się przygotować

Do targów warto się przygotować

Autorem artykułu jest Katarzyna Nosalik



O co zapytać przedstawicieli deweloperów, na co zwrócić uwagę rozmawiając z doradcą kredytowym, jak przygotować się do wizyty na targach, aby nie stracić czasu?

Wiosna w pełni – jak co roku o tej porze budzi się rynek nieruchomości. Deweloperzy, podobnie jak banki, prześcigają się w wiosennych promocjach, w mediach coraz częściej pojawiają się analizy cen i rynku, a organizatorzy targów mieszkaniowych zapraszają na kolejne wydarzenia. To dobry moment na podjęcie decyzji o własnym M, a targi często pozwalają upolować wyjątkową ofertę.

Konkrety = oszczędność czasu

Targi mieszkaniowe to dobre miejsce, by poznać oferty deweloperów z naszej okolicy. Wybierając się na takie wydarzenie dobrze jest wcześniej określić, czego właściwie będziemy szukać. Zaoszczędzimy wiele czasu podchodząc jedynie do wybranych stanowisk i zadając konkretne pytania, dotyczące np. mieszkania trzypokojowego z aneksem kuchennym, usytuowanego na pierwszym piętrze, z wyłączeniem mieszkań narożnych. Jeżeli wiemy już, że interesuje nas rynek pierwotny, określona metraż, rozkład i lokalizacja, zastanówmy się, jaki termin otrzymania kluczy jest dla nas optymalny. Wiele targowych ofert może bowiem promować tzw. dziurę w ziemi, czy nawet 1,5 roku oczekiwania. Dokładnie przeanalizujmy nasze finansowe możliwości, aby nie tracić czasu na inwestycje, które są dla nas nieosiągalne. Dobrze jest przejrzeć strony internetowe wystawców – choćby po to, aby sprawdzić, czy ich propozycje w ogóle są dla nas interesujące. To również sposób na późniejsze porównanie targowych promocji z regularną ofertą.

Doradca prawdę Ci powie

Od kilku lat ceny nieruchomości utrzymują się na wysokim, niemal zaporowym poziomie, dlatego niewiele osób, szczególnie młodych, może pozwolić sobie na zakup bez wsparcia finansowego ze strony banku. Nie dziwi więc fakt, że wśród wystawców coraz więcej jest banków czy pośredników kredytowych. Krótka rozmowa z doradcą może okazać się niezwykle pomocna – jeśli tylko będziemy wiedzieli, o co pytać. – Rozglądając się za najlepszą ofertą kredytową, dostosowaną do naszych potrzeb i możliwości, najlepiej udać się na początku do doradcy kredytowego, który zna parametry i aktualne oferty promocyjne większości liczących się na rynku banków – doradza Renata Gwoździewicz-Pęcherzewska z Powszechnego Domu Kredytowego S.A. – Nie bójmy się zadawać pytań, nawet tych, które wydają się banalne – mamy prawo nie wiedzieć, czym jest RRSO, LTV albo z jakimi kosztami dodatkowymi wiąże się kredyt, dlatego właśnie zgłaszamy się do specjalisty w tej dziedzinie.

Do stoiska doradcy kredytowego warto podejść 2 razy. Przede wszystkim niech ta rozmowa będzie dla nas wstępem przed porównywaniem ofert deweloperów. Dlaczego taka kolejność? – Zanim zaczniemy sprawdzać oferty deweloperów, dobrze jest sprawdzić swoją zdolność kredytową – zaznacza Renata Gwoździewicz-Pęcherzewska. – Doradca, na podstawie informacji o naszych zarobkach, sytuacji rodzinnej, zobowiązaniach finansowych, przybliżonej wartości nieruchomości czy oszczędnościach, które chcemy przeznaczyć na wkład własny wykona symulację, która pozwoli określić nasze kredytowe możliwości. To pomoże nam już na wstępie odrzucić inwestycje, których zakup znacząco nadweręży domowy budżet.

Sprawdź różne możliwości

Drugi raz odwiedźmy doradcę, gdy już znajdziemy odpowiednią ofertę. Wtedy będziemy znali jej cenę i czas odbioru, co także może mieć znaczenie w przypadku kredytu hipotecznego. W tym momencie możemy liczyć już na przybliżone wyliczenie miesięcznej raty. Pamiętajmy o niezwykle istotnej kwestii, z której nie każdy zdaje sobie sprawę. Zaciągnięcie kredytu wiąże się nie tylko z comiesięcznym regulowaniem raty zobowiązania – to także dodatkowe opłaty, które mogą okazać się dotkliwe, szczególnie na początku naszej kilkudziesięcioletniej „przygody” z bankiem. – Rozmawiając z doradcą zapytajmy o wysokość prowizji banku, wymagane ubezpieczenia i ich koszt, jak na przykład pomostowe czy ubezpieczenie braku wkładu własnego. – uczula Renata Gwoździewicz-Pęcherzewska z Powszechnego Domu Kredytowego S.A. – Znając wszystkie dodatkowe koszty kredytu trafniej porównamy i ocenimy otrzymane oferty, by wybrać tę najlepszą dla nas.

Spotkanie z doradcą to przede wszystkich ogromna oszczędność czasu – nie musimy odwiedzać kilku banków, omija nas porównywanie kilkunastu ofert. Poza tym doradca wskaże nam, które banki mają w ofercie rozwiązania finansowe dopasowane do naszych potrzeb – to istotnie, gdy interesuje nas kredyt na specyficznych warunkach np. dofinansowanie w ramach programu „Rodzina na swoim”, kredyt w walucie obcej, zróżnicowane źródła dochodu czy finansowanie 100% wartości nieruchomości. Nie będziemy tracić czasu na wizyty w oddziałach, z których możemy zostać odesłani z kwitkiem.

Po dniu spędzonym na targach warto dokładniej porównać zebrane oferty i foldery deweloperów, przyjrzeć się warunkom finansowania, a następnie – umówić się na spotkanie w biurze sprzedaży oraz z doradcą kredytowym. Wtedy już na spokojnie możemy porozmawiać, zadać dodatkowe pytania, o których w czasie targów zapomnieliśmy. Zakup nieruchomości, szczególnie przy wsparciu banku, to bardzo ważny krok, który w pewnym stopniu wpłynie na nasze życie na kilkanaście lub kilkadziesiąt najbliższych lat, dlatego dobrze jest wszystko dokładnie przemyśleć i nie podejmować decyzji jedynie pod wpływem pięknych wizualizacji i atrakcyjnych promocji.

---

www.pdk.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl