niedziela, 12 grudnia 2010

9 żelaznych zasad w kredytach i kartach kredytowych.

9 żelaznych zasad w kredytach i kartach kredytowych.


Autorem artykułu jest Paweł Stopka




Wiele osób wielokrotnie pyta mnie jak to jest że nie chcieli karty kredytowej, mało tego, nie wiedzą co to jest karta kredytowa, a bank sam im wysłał i co wobec tego mają zrobić?

1. Karty kredytowe bez naszej zgody ?


Wiele osób wielokrotnie pyta mnie jak to jest że nie chcieli karty kredytowej, mało tego, nie wiedzą co to jest karta kredytowa, a bank sam im wysłał i co wobec tego mają zrobić? Karty kredytowe są przydatnym narzędziem zarządzania swoimi środkami w momencie jeśli wiemy jak z niej korzystać, jak i gdzie się kartą kredytową posługiwać oraz jak zarabiać na karcie kredytowej żeby nie dopłacać.

Gdzie możesz spotkać się z kartą kredytową :
- Doradca lub kasjer w banku zaoferuje ci dodatkowe środki na czarną godzinę – wystarczy 1 czy 2 podpisy i po akceptacji banku, najpierw przychodzi pocztą do ciebie karta a następnie PIN (kod do aktywacji karty kredytowej i korzystania z niej).

- Kontakt z banku (call center) pracownik kontaktuje się i informuje cię o promocji , o tym jaka okazję właśnie dla ciebie przygotował bank. Często bywa tak że karta została wysłana do ciebie bez twojej wcześniejszej zgody i wówczas pracownik dzwoni i może się okazać że zgadzasz się przez telefon na aktywację karty co jest jednoznaczne z jej natychmiastowym działaniem.

-Podpisujesz umowę kredytu uważaj – często jest tak że w samej umowie jest zapis o możliwości uzyskania karty kredytowej jako dodatku do kredytu, wóczas też wystarczy twój jeden podpis lub parafka czy też zaznaczenie „ ptaszkiem „ okienka w którym wyrażasz chęć na przysłanie karty kredytowej. Zdarzają się praktyki takie, iż żeby nie otrzymać karty kredytowej musisz właśnie zaznaczyć dane pole – jest to zabieg który działa odwrotnie do samej logiki klienta. Bo rzadko się zdarza że jeśli czegoś nie chcemy to musimy to zaznaczyć lub się pod tym podpisać.

- Bank wysłał ci w kopercie promocyjnej kartę twierdząc ze dostajesz darmowe, dodatkowe, okazjonalne środki na co tylko chcesz bez przedstawiania dochodu- zazwyczaj jest to zabieg na dotychczasowych klientach banku, wówczas po analizie naszych dochodów z góry ustalony jest limit karty (np. 2000 zł) - wystarczy że podpiszemy dokumenty i odeślemy lub samo aktywowanie karty jest jednoznaczne z akceptacją warunków umowy.


2.Wpłata minimalna czy całości zadłużenia na karcie kredytowej ?


Jeśli dostajesz wyciąg czyli zestawienie wszystkich twoich operacji z okresu rozliczenia – wpłat i wypłat kartą , wpłacaj zawsze całość zadłużenia na karcie to pozwoli ci skorzystanie z okresu bezodsetkowego . Jeśli będziesz wpłacać tylko kwotę minimalną co często jest podkreślane przez banki odpowiednim zdaniem (np. wystarczy że wpłacisz tylko tyle – i tutaj np. 90zł). Pamiętaj że kwota minimalna może być ustalana kwotowo lub zazwyczaj procentowo (3-5% kwoty zadłużenia + koszty dodatkowe).


3. Nie wybieraj kartą kredytową z bankomatu .


Największym błędem popełnianym przez polaków jest wybieranie karty kredytową gotówki z bankomatu, niezależnie od wysokości wybranej kwoty, opłaty są bardzo wysokie od 6- 13 zł.
Często się spotykam z tym, iż to właśnie doradca czy znajomi przekazali posiadaczowi karty iż taka opcja istnieje, zgodzę się ale nie jest ona wcale korzysta.


4.Transakcje gotówkowe i bezgotówkowe
W tabeli opłat i prowizji wyszczególnione są koszty za korzystanie z transakcji gotówkowych (wybieranie z bankomatu, patrz pkt. 3) oraz transakcji bezgotówkowych (zakupy dokonywane za pomocą karty w sklepach, na stacjach, lokalach usługowych, itp.
Jak pisałem wcześniej najmniej korzystną opcją są operacje gotówkowe, w zależności od banku można zaliczyć również przelew z karty kredytowej do transakcji gotówkowych. Pamiętaj że tabela opłat i prowizji nie zależnie od klienta może się zmieniać, zazwyczaj banki jedynie na stronie internetowej lub koncie informują o zmianie, a koszty mogą być zdecydowanie wyższe.


5. Opóźniony przelew , wpłata = dodatkowe koszty dla klienta.


Warto też pamiętać, że banki biorą pod uwagę datę zaksięgowania przelewu, a nie jego wystawienie przez daną instytucję finansową. Często się więc zdarza, że przelew zrobiony w dniu wymaganej spłaty nie dotrze na rachunek karty w odpowiednim momencie i kara zostanie naliczona. Przykładowo ratę mamy podaną na dzień 10 każdego miesiąca, wpłacając 10 może się okazać że kwota zaksięguje się po 48 h i wówczas mamy 2 dniowe opóźnienie, czyli kredyt jest za 2 dni przeterminowany i naliczane są odsetki karne. Najbezpieczniej w takich przypadkach jest wpłata z 2 –3 dniowym wyprzedzeniem , najlepiej w banku w którym mamy kredyt czy kartę kredytową (zaoszczędzimy na kosztach wpłaty w kasie) lub dokonać przelewu z konta internetowego. Dokonywanie wpłaty na poczcie mimo iż mniej zapłacimy niż w bankach za przelew może okazać się w konsekwencji droższe, bo poczta dosyć długo przelewa środki co może się okazać że środki zaksięgują się po dacie księgowania i zapłacimy karę. Zgodnie z umową z bankami to klient musi dołożyć wszelkich starań żeby wpłata dotarła na czas , tym samym banki umywają ręce od braku przelewów przez pośredników.


6 . Przekroczony limit


Jeśli dokonujesz zakupów kartami powinieneś dopilnować aby limit karty jaki otrzymujesz od banku nigdy nie był przekroczony. Co to znaczy? Na przykładzie: mam limit od banku na 2000 zł – robię zakupy w miesiącu i sam muszę pamiętać jaką kwotę mam do wykorzystania , ponieważ w momencie jak przekroczę 2000 zł naliczane będzie większe oprocentowanie oraz bank naliczy nam dodatkowe koszty za przekroczenie tego limitu. Zazwyczaj powinna być ustanowiona blokada na brak możliwości wybierania środków ponad limit, ale sytuacja może się zdarzyć np. dokonując dużej ilości zakupów w różnych punktach usługowych gdzie sprzedawcy z 1-2 dniowym poślizgiem przekazują do banku informacje o dokonanym zakupie . Warto również na wyciągu sprawdzić czy kwota zadłużenia karty nie jest wyższa od limitu i jak najszybciej dokonać wpłaty która pozwoli na zmniejszenie zadłużenia, bo częste przekraczanie limitu może spowodować że bank wypowie nam umowę po rocznym okresie użytkowania i będziemy musieli spłacić całość zadłużenia w ciągu 2 tygodni .


7. Opłata za wydanie karty lub za wznowienie karty , tzw opłata roczna.


Opłata za wydanie karty zazwyczaj jest 0 zł, żeby zachęcić nas do skorzystania z tego rodzaju oferty, ale za to nie czytamy umowy i nie sprawdzamy tabeli opłat i prowizji jakie koszty będziemy ponosić w czasie jej użytkowania.

Mało który doradca bez zapytania ze strony klienta sam od siebie informuje, iż w kartach kredytowych jest tzw. Opłata roczna. Koszty takiej karty w zależności od banku i jego wewnętrznych ustaleń kosztów na poszczególne karty, może wahać się w granicach od 25- 150 zł. Opłatę taka zazwyczaj ponosimy po rocznym użytkowaniu karty (zdarza się ze już po 2- 3 miesiącach jak nie korzystamy z karty to bank nalicza nam taką opłatę z góry) w momencie jej przedłużenia na kolejny rok. To co ważne bank przedłuża nam kartę kredytową automatycznie chyba, że źle ją obsługiwałeś (liczne opóźnienia w spłacie bądź przekroczenia limitu) to wówczas może wypowiedzieć umowę. Opłatę roczną musimy zapłacić chyba , że uda nam się dokonać transakcji bezgotówkowych w roku na określoną sumę podano w regulaminie. Np. banki zwolni nas z opłaty rocznej jeśli dokonamy nią zakupów w ciągu roku na kwotę 1200 zł - czy to dużo? Dzieląc to na 12 miesięcy to wychodzi nam zakupy kartą za 120 zł (np. tankowanie i jedne większe zakupy w sklepie).


8.Oprocentowanie kredytu


Większość obecnie stosowanych przez banki oprocentowania składa się ze zmiennej oraz stałej części oprocentowania. Zmienną część oprocentowania stanowi rynkowa stopa procentowa (WIBOR- dla waluty polskiej, LIBOR- dla walut zagranicznych lub EURIBOR- waluta dla krajów w strefie euro). Pozostałym składnikiem oprocentowania kredytu jest marża kredytowa, która jest niezmienna przez cały okres spłaty kredytu. W reklamach pokazywane jest zazwyczaj niskie oprocentowanie kredytu już od 6,99 % w skali roku i my jako kliencie widząc takie reklamy porównywujemy zazwyczaj tylko po tym wskaźniku co jest naturalnie błędne. RRSO to jest znacznik stopy rzeczywistej , która faktycznie odzwierciedla nam całkowity koszt kredytu jaki poniesiemy w momencie jego spłaty zgodnie z harmonogramem, dlatego jeśli doradca oferuje nam kredyt z niskim oprocentowaniem i przekonuje nas o niezwykłej okazji to zapytaj o RZECZYWISTĄ STOPĘ OPROCENTOWANIA a zobaczysz że oferta nie jest już taka ciekawa . Pamiętaj żeby sprawdzić również jaką prowizję bank pobiera za przyznanie kredytu, w tych przypadkach również można zaoszczędzić .


9 .Wcześniejsza spłata kredytu


Ważnym elementem w każdej umowie kredytu są zapisy dotyczące wcześniejszej spłaty kredytu. Większość banków zapisuje wysokość prowizji za wcześniejszą spłatę bezpośrednio w umowie kredytowej, daje nam gwarancję niezmienności tej opłaty przez cały okres kredytowania. Są jednak banki, które wysokość prowizji za wcześniejszą spłatę umieszczają w tabeli opłat i prowizji, będącej częścią regulaminu kredytu o czym dopiero się dowiadujemy gdy dociekamy naszych spraw.


---

Pozdrawiam Paweł Stopka


Znajdziesz mnie na blogu -> MyBankier.com



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kredyt rewolwingowy, czyli pieniądz odnawialny

Kredyt rewolwingowy, czyli pieniądz odnawialny


Autorem artykułu jest Ola Kowalska




Szukamy nieustannie szybkiego sposoby sfinansowania naszych codziennych potrzeb, zbieramy gotówkę również na dalekosiężne cele. Warto dobrze przemyśleć, jaki sposób finansowania będzie dla nas najlepszy. Być może dobrze jest też dobrać źródło gotówki do naszej osobowości.

Szukamy nieustannie szybkiego sposoby sfinansowania naszych codziennych potrzeb, zbieramy gotówkę również na dalekosiężne cele. Warto dobrze przemyśleć, jaki sposób finansowania będzie dla nas najlepszy. Być może dobrze jest też dobrać źródło gotówki do naszej osobowości. Warto rozważyć wszystki za i przeciw każdego z możliwych rozwiązań, a najlepiej przyjrzeć się ofercie banków na kredyty odnawialne? Dlaczego akurat ten produkt finansowy warto rozważyć?


Kredyt odnawialny to inaczej kredyt rewolwingowy, zwany także kredytem w koncie jest świetnym rozwiązaniem na chwilowy brak gotówki. Jego przyznanie nie trwa długo, zyski dla nas są znaczne, a nie musimy pożyczać od rodziny lub zaciągać kosztownego kredytu gotówkowego. Jak proste jest zatem wzięcie kredytu w koncie?


Wiele tłumaczą same nazwy: kredyt w koncie, kredyt odnawialny. By kredyt tego typu wziąć, wystarczy mieć konto w banku i jego zaufanie. Bank, który prowadzi rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy, uruchamia w koncie tzw, linię kredytową. Może być ona wykorzystywana przez klienta lub przez niego zignorowana. Instytucja finansowa ustala, jak duży może być limit kredytowy..


Druga nazwa odnosi się do częstotliwości wzięcia kredytu, do tego iż może być on wielokrotnie zaciągany, spłacany na bieżąco i w momencie, gdy w całości jeden kredyt zostaje spłacony, klient może zaciągnąć kolejny,


Zatem odnawialność kredytu przejawia się w możliwości wielokrotnego wykorzystania przyznanych pieniędzy, każda spłata zmniejsza zadłużenie i pozwala na ponowne dysponowanie spłaconymi środkami i pozostałą resztę kredytu.


Z przytoczonych powyżej elementów wyraźnie widać, że kredyt odnawialny nie jest zbyt trudnym produktem w obsłudze i przyznaniu, jest bezpieczny i ma w zasadzie same zalety. Minimum formalności, maksimum korzyści.


---

Tanie kredyty



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

O kredytach słów kilka.

O kredytach słów kilka.


Autorem artykułu jest Damian Bukowski




Co zrobić gdy mamy za mało pieniędzy? Czy warto zaciągać kredyty? Te oraz wiele innych pytań zadajemy sobie, w momencie, gdy w portfelu jest zbyt mało gotówki...

iejednokrotnie odmówiliśmy sobie zakupu jakiegoś przedmiotu, który był nam mniej lub bardziej potrzebny, jednak jego cena, szybko zniechęcała. Tłumaczenie, naszego zachowania było dość proste: „Moje inwestycje mi na to nie pozwalają”. Zapewne każdy z nas znalazł się w podobnej sytuacji i niejednokrotnie wypowiedział to zdanie. Takie chwile są dla każdego dość trudne i uciążliwe. Z jednej strony widzimy daną rzecz, natomiast z drugiej pusty portfel i perspektywę okresu do następnej wypłaty. Można, rzec, że znajdujemy się między przysłowiowym młotem a kowadłem. Wiele osób decyduje się na poszukiwanie jakiegoś korzystnego rozwiązania. Duża liczba z nich podejmuje decyzje, skorzystać z pomocy banków lub innych instytucji finansowych. Przeważnie w każdym dużym mieście i większym miasteczku znajduje się centrum finansowe, które oferuje wszelkiego rodzaju kredyty dla różnych osób. Dostosowane do potrzeb i wymagań wszystkich klientów. Często, słyszymy, że kredyty z roku na rok są tańsze. Ale czy jest tak na pewno? Dość duża konkurencja na rynku finansowym, sprawiła, że zarówno odsetki jak i koszty samego kredyty są stosunkowo niższe, niż w latach poprzednich, jednak. Taki stan rzeczy, zachęca wielu Polaków, do brania pożyczek, które napędzają naszą gospodarkę, jednak istotne jest, by w tych działaniach kierować się również zdrowym rozsądkiem i umiarem, zagłębiając się w szczegóły każdej umowy z bankiem czy też innym centrum finansowe. Czasami, gdy nie jesteśmy czegoś pewnie, warto skorzystać z usług doradcy kredytowego/ Wszystko po to by nie popaść w jeszcze większe tarapaty finansowe, niż przed zaciągnięciem kredytu.


---

DamianBukowski



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 11 grudnia 2010

Kredyt Mieszkaniowy – diabeł tkwi w szczegółach

Kredyt Mieszkaniowy – diabeł tkwi w szczegółach


Autorem artykułu jest zombi




Prędzej czy później każdy z nas marzy o własnych czterech ścianach, jednak w dzisiejszych czasach mało kogo na to stać. Brak gotówki na kupno sprawia, że jesteśmy skazani na banki i kredyty mieszkaniowe. Jednak czytając broszury informacyjne i oglądając reklamy, w których banki

prześcigają się w oferowaniu „tanich” kredytów, bardzo łatwo o zawrót głowy, zwłaszcza dla kogoś kto nigdy nie miał styczności z produktami bankowymi i rynkiem finansowym.

Często gdy musimy podjąć decyzję o kupnie mieszkania lub domu nie wiemy od czego zacząć, na co zwracać uwagę i gdzie udać się po pomoc. Pamiętajmy, że decyzja o kupnie własnego „kąta”, to inwestycja nawet na 40 lat! Zatem na co zwracać uwagę przy wyborze kredytu mieszkaniowego ?

Wybór waluty, w której weźmiemy kredyt !

Tak, istnieje możliwość zadłużenia się w walucie obcej. Obecnie na rynku banki oferują kredyty w takich walutach jak:

- frank szwajcarski (CHF)
- euro (EUR)
- dolar (USD)
- złotówka (PLN)

Pamiętać należy, że zadłużając się w walutach obcych ponosimy tzw. ryzyko kursowe, a także ryzyko związane ze stopami procentowymi. Ryzyko kursowe to nic innego jak ryzyko związane ze zmianą kursu danej waluty obcej w stosunku do naszej waluty rodzimej. Jeżeli nasza złotówka osłabi się w stosunku do którejś z wymienionych walut wówczas nasz dług wobec banku może znacznie wzrosnąć. Jednym słowem przeliczanie waluty obcej na złotówki, przy wyższym kursie – na wskutek jego wzrostu, da nam większą kwotę do oddania.

Jak to wygląda w praktyce ?

Chcemy kupić mieszkanie za 290 tyś zł we frankach szwajcarskich (CHF). Na ten cel pożyczamy od banku 100tyś franków po kursie 2,96 ( kurs średni NBP z 17.08.2010r). Przy osłabieniu się złotówki i wzroście kursu franka o 10% - czyli do poziomu 3,25, będziemy winni bankowi już nie 290tyś lecz prawie 320 tyś zł.

Jednak ryzyko kursowe może również działać na naszą korzyść. W przypadku umacniania się złotówki i spadku CHF to my zyskujemy ponieważ analogicznie do powyższej sytuacji dzięki wyższemu kursowi złotówki w stosunku do franka nasza kwota do oddania będzie mniejsza.

Stopy procentowe!

Kolejne ryzyko to wspomniane już stopy procentowe. Pamiętać należy, że ich poziom może ulegać zmianom, na które wpływ ma polityka monetarna danego państwa. Jednym z czynników, który może wpływać na politykę monetarną to inflacja, będąca siłą napędową ostatniego kryzysu i załamania się rynków finansowych.

Jednak śledzenie prognoz dotyczących stóp procentowych może ułatwić nam decyzję, co do zaciągnięcia interesującego nas kredytu w danej walucie.

Wysokość stóp procentowych odgrywa bardzo ważną rolę przy podejmowaniu decyzji o wyborze kredytu, zwłaszcza na początku kiedy suma kredytu jest największa. Tym samym ważne jest aby w tym momencie stopy procentowe były jak najmniejsze. Największym zainteresowaniem cieszą się kredyt we franku szwajcarskim (CHF), ze względu na niskie stopy procentowe, a tym samym na niższe raty, które będziemy musieli spłacać.

Okres Kredytowania!

Kolejnym ważnym elementem całej układanki jest okres na jaki weźmiemy kredyt mieszkaniowy. Czy będzie to 20, 30 czy też 40 lat zależy wyłącznie od nas samych i od naszych możliwości finansowych. Pamiętajmy, że im dłużej będziemy spłacać kredyt tym więcej będziemy musieli oddać bankowi. Z drugiej strony przy długim okresie kredytowania nasze raty kredytu będą stosunkowo niższe i mniej odczuwalne dla naszej kieszeni.

Jeżeli jesteśmy młodym małżeństwem warto się zastanowić nad kredytem z dopłatami. Ostatnio dużym zainteresowaniem cieszą się kredyty „Rodzina na swoim” – przez 8 lat połowę naszych odsetek płaci Państwo, co jest dużym odciążeniem dla młodych małżeństw.

Dodatkowe koszty!

Oprocentowanie i odsetki to nie jedyny koszt naszego kredytu. Należy liczyć się z tym, że bank policzy sobie swoją marże za kredyt. W tym przypadku rozpiętość widełkowa marży jaką liczą sobie banki jest różna i zależy od konkretnego banku. Zazwyczaj waha się ona pomiędzy 1 – 2%, co przy kwocie 300tyś zł daje dość znaczną kwotę. Dodatkowo możemy się spotkać z opłatą za pozytywne rozpatrzenie naszego wniosku – jednak staje się to już coraz rzadszą praktyką stosowaną przez banki. Kolejnym wydatkiem może być konieczność wyceny nieruchomości przez rzeczoznawcę. Ponadto mogą dojść koszty sadowe i notarialne. Ubezpieczenie nieruchomości to koszt ok. 100zł.

Przewalutowanie!

Może się zdarzyć, że nasza decyzja co do kredytu w obcej walucie okaże się błędna i nietrafiona. Gdy zauważymy, że nasze prognozy co do kursu waluty, w której wzięliśmy kredyt zawiodą i nie będą spełniały naszych oczekiwań wówczas dobrym rozwiązaniem będzie wspomniane przewalutowanie. Dlatego warto zwrócić uwagę czy w umowie istnieje możliwość przwalutowania kredytu, czyli zmianę jednej waluty na inną, oraz na koszty związane z taką operacją.

Raty równe czy malejące!

Kolejna bardzo ważna rzecz to raty w jakich będziemy spłacali nasz kredyt. Musimy się zastanowić czy będą to raty równe czy malejące często zwane annuitetowymi.

W przypadku rat stałych będziemy spłacać co miesiąc równe, stałe kwoty, na które będzie się składać kapitał główny i odsetki. Natomiast jeżeli chodzi o raty malejące to ich plusem jest to, że cała suma odsetek jest o wiele mniejsza niż w przypadku rat równych. Dzieje się tak ze względu na wielkość rat początkowych, które są większe przez co podstawa do naliczania odsetek jest coraz mniejsza. Spłacając więcej w początkowej fazie , kwota kredytu pozostała do spłacenia – od której naliczane są odsetki, będzie mniejsza

Diabeł tkwi w szczegółach!

W każdej umowie o kredyt jaką podpisujemy z bankiem mogą się znaleźć dodatkowe zapisy. Dlatego pamiętajmy aby dokładnie przeczytać wszystkie „warunki” na jakich będziemy brali kredyt mieszkaniowy. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na takie aspekty jak:
- możliwość refinansowania kredytu – czyli możliwość zaciągnięcia kredytu w innym banku ( na lepszych warunkach) na spłacenie starego kredytu
- czy podczas przewalutowania będziemy musieli jeszcze raz przedstawiać bankowi swoją zdolność kredytową
- kiedy będzie przeliczany kredyt i po jakim kursie w przypadku waluty obcej, czy nastąpi to w momencie podpisania umowy czy podczas przelewania pieniędzy
- czy istnieje możliwość wypłacania kredytu w transzach


---

Investorsi.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 10 grudnia 2010

Jak wyliczyć zdolność finansową do kredytu hipotecznego?

Jak wyliczyć zdolność finansową do kredytu hipotecznego?


Autorem artykułu jest Mieczysław Starobrzeski




O tym jak obliczyć ratę kredytu hipotecznego i jakie wymogi należy spełnić przed złożeniem wniosku o kredyt do banku. Wskazujemy wiarygodny kalkulator rat kredytu hipotecznego.

Planując zakup własnego lokum zarówno mieszkania jak i domu jednorodzinnego warto zapoznać się z warunkami jakie stawiają instytucje finansowe przy ubieganiu się o finansowanie takiej nieruchomości. Kluczowymi czynnikami przy szacowaniu zdolności kredytowej są:

- źródło dochodów - Tu najlepiej widziana jest umowa o pracę zawarta co najmniej 3 miesięce temu. Działalność gospodarcza sprawdzana jest niestety dużo bardziej wnikliwie. W jej przypadku zwykle są to widełki od 12 do 24 miesięcy jako minimum do ubiegania się o kredyt.
- ilość dochodów za ostatnie 3 miesiące w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej + pit za ostatni rok. Tu należy pamiętać, że bank bierze pod uwagę również nasze środki, które pozostaną po odjęciu od dochodów miesięcznych kredytu i ew. innych zobowiązań czy to kredytowych, czy np.: alimentów lub leasingu (który liczony jest podobnie jak kredyt).
- niezaleganie ze składkami w ZUS i uregulowane należności w Urzędzie Skarbowym - należy przedstawić odpowiednie dokumenty świadczące o tym,
- brak wpisu w Banku Informacji Kredytowej - innymi słowy, czy nasze ew. historia kredytowa nie budzi zastrzeżeń i czy nie mamy już obecnie zaciagniętych zbyt wielu kredytów,

Na sam koniec pozostaje nam podjęcie decyzji (przy spełnieniu powyższych wymagań) o tym na jaki kredyt hipoteczny nas stać realnie. Czy będzie to 200 000zł czy 350 000zł, jak również okres kredytowania od 8 do 50 lat. W obliczeniach wysokości raty i harmonogramu spłat pomoże Państwu kalkulator kredytowy. Po przeprowadzeniu symulacji można złożyć wnioski kredytowe o kredyt hipoteczny.


---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl