piątek, 15 kwietnia 2011

Jak długo na garnuszku rodziców, czyli problem kupna mieszkania

Jak długo na garnuszku rodziców, czyli problem kupna mieszkania

Autorem artykułu jest Kajstek Wichura



Wstępując w dorosłe, samodzielne życie oraz mając na uwadze początkowe problemy z satysfakcjonująco płatną pracą, coraz więcej osób spotyka się z problemem kupna własnego mieszkania.

Owszem, ceny mieszkań w przeciągu kilku ostatnich lat zmalały o kilkanaście procent, jednakże nawet obecne ceny uniemożliwiają samodzielny zakup. W większych miastach cena za m² waha się w granicach od 5 do 11 tys. zł., co daje łączą kwotę przewyższającą możliwości finansowe młodych osób. Rozwiązaniem problemu w tej sytuacji, staje się kredyt mieszkaniowy. Przydzielany przez większość banków w Polsce w oparciu o dokument potwierdzający poziom zarobków. Niestety, decyzja o ubieganie się o kredyt mieszkaniowy do najprostszych nie należy – wiąże się to z deklaracją spłaty przez określony na początku umowy okres, nawet 45 lat, jednakże jest to zarazem najprostszy, jak i wbrew pozorom najtańszy sposób na posiadanie własnego mieszkania. Nim jednak zaczniemy przeglądać oferty poszczególnych banków na kredyty mieszkaniowe, musimy w pierwszej kolejności ściśle określić cel. Teoretycznie cel już jest – kupno mieszkania, jednak jest to tak naprawdę dopiero określenie zbioru, spośród którego dokonamy ostatecznego wyboru. Kawalerka, a może M2? Z balkonem, dwupoziomowe, osobną łazienką i toaletą. W centrum miasta, z bezpośrednim dojazdem do pracy lub na uboczu, gdzie nie będzie szumu miasta i zapachu spalin. Popatrzmy też w przyszłość; jeżeli planujemy za rok dziecko, mieszkanie w bloku bez windy na 4 piętrze znacznie utrudni codzienne życie. W momencie wyobrażenia sobie satysfakcjonującego mieszkania, musimy określić zgromadzone przez nas zaplecze finansowe. Następnie, za pomocą różnorodnych kalkulatorów finansowych dostępnych w Internecie, musimy oszacować naszą zdolność kredytową (oczywiście w oparciu o zarobki). Wiedząc już, ile jesteśmy w stanie przeznaczyć na mieszkanie, można przystąpić do szukania spełniającej nasze warunki oferty. Może się jednak zdarzyć , że ze względów finansowych nie będzie możliwa realizacja naszych marzeń i niestety, trzeba zrezygnować z tego, co było by dla nas idealne, a pozostać jedynie przy tym, co zaspokoi nasze podstawowe potrzeby. Po znalezieniu odpowiedniej oferty, możemy przystąpić do kolejnych kroków, czyli optymalnego wyboru banku, dzięki któremu uzyskamy kredyt mieszkaniowy na zakup własnych „czterech kątów”.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

1 komentarz:

  1. Jest trudno otrzymać kredyt hipoteczny, ale nie jest to niemożliwe, kiedy mamy umowę o pracę na czas określony lub umowę cywilno-prawną.

    OdpowiedzUsuń