czwartek, 20 października 2011

Rodzina już nie na swoim?

Rodzina już nie na swoim?

Autorem artykułu jest Żarówka PR i Marketing



W niedawno przyjętym przez rząd projekcie zmian w programie Rodzina na Swoim znalazło się wiele kontrowersyjnych zapisów. Najważniejsze z nich to ograniczenie wieku kredytobiorcy, wyłączenie z programu rynku wtórnego oraz obniżenie maksymalnej ceny metra kwadratowego nabywanej nieruchomości.

Jak ta restrykcyjna nowelizacja wpłynie na rynek kredytów hipotecznych oraz doradztwa finansowego? Na to pytanie odpowiadają eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego.

Rodzina będzie się kurczyć

W ciągu roku rząd wprowadził wiele zmian dotyczących przyznawania kredytów hipotecznych. Najnowsze mają dotyczyć programu Rodzina na Swoim – planowane jest zaostrzenie kryteriów przyznawania dopłat do kredytów. Czy jest się czego obawiać?

- Jedną z głównych zmian jest ustalenie maksymalnego wieku osoby ubiegającej się o kredyt na poziomie 35 lat. Wpłynie to jednak w niewielki sposób na rynek kredytowy, gdyż do tej pory i tak ponad ¾ kredytów było udzielane osobom młodym, przed 35 rokiem życia – mówi Michał Krajkowski, analityk Domu Kredytowego Notus i ekspert Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF). Jednak pozostałe zmiany, dotyczące samych mieszkań objętych programem, będą o wiele bardziej odczuwalne. Paweł Majtkowski, ekspert ZFDF i główny analityk Expandera, przewiduje, że drastyczne obniżenie maksymalnych limitów cen nieruchomości kwalifikujących się do kredytów z dopłatą będzie miało niestety negatywny wpływ zarówno na rynek kredytowy, jak i nieruchomości. Podobnie uważa Łukasz Kosiński, ekspert ZFDF i Credit House Polska - Jednoczesne obniżenie dopuszczalnego poziomu cen 1m2 mieszkania lub domu, którego zakup lub budowa będzie mogła być sfinansowana kredytem z dopłatami oraz wykluczenie z programu rynku wtórnego zdecydowanie zmniejszą liczbę nieruchomości kwalifikujących się do sfinansowania w ramach rządowego programu, co bezpośrednio przełoży się na mniejszą liczbę udzielonych kredytów z dopłatami. Paweł Majtkowski podaje następujący przykład - W Warszawie limit spadnie z prawie 9100 zł na 7100 zł. A to oznacza, że zdecydowana większość mieszkań na warszawskim rynku stanie się niedostępna dla osób, które chcą skorzystać z Rodziny na Swoim. W programie dostępne pozostaną jedynie tańsze mieszkania położona na obrzezasz dużych miast oraz te zlokalizowane w mniejszych ośrodkach.

Plan B dla kupujących

Jak zachowają się kupujący, którzy nie będą się kwalifikować do programu na nowych zasadach? - Na pewno część klientów nie zrezygnuje z zakupu, ale zdecyduje się na niżej oprocentowany kredyt w euro. Inni wybiorą kredyt w złotych, ale bez dopłat z budżetu. Z uwagi na zdolność kredytową niektóre osoby nie otrzymają kredytu w euro, a rata kredytu w złotych będzie zbyt wysoka. Uważam jednak, że w takiej sytuacji ci klienci zdecydują się raczej na kupno mniejszego lub tańszego mieszkania i w konsekwencji niższy kredyt, niż zupełnie zrezygnują z inwestycji – mówi Michał Krajkowski, DK Notus i ZFDF. - Będzie też pewnie grupa klientów, którzy aby zostać objętymi programem dopłat rządowych, zmienią swoje plany i skierują zainteresowanie na nieruchomości tańsze, być może w innych, mniej atrakcyjnych lokalizacjach – przewiduje Łukasz Kosiński, Credit House Polska i ZFDF.

- Niestety będą też klienci, którzy prawdopodobnie zrezygnują z zakupu czy budowy lub odsuną tą inwestycję w czasie. Będzie to grupa, dla której tradycyjny kredyt złotówkowy jest nadal zbyt drogi a niżej oprocentowany kredyt walutowy nieosiągalny. Ta właśnie grupa powinna spowodować niewielki, ale zauważalny spadek ogólnej liczby udzielonych kredytów hipotecznych – podkreśla Łukasz Kosiński (Credit House Polska i ZFDF).

- Duży wpływ na zachowanie klientów może mieć także proponowany termin zakończenia programu. Wiemy, że ma to nastąpić z końcem 2012 roku, ale nie wiemy co dostaniemy w zamian. Stąd można się spodziewać zwiększonego zainteresowania kredytami z „Rodziną na Swoim” po to, żeby zdążyć dopóki jeszcze są dostępne. Dotyczy to również rynku wtórnego i „droższych” nieruchomości, które w tej chwili mogą jeszcze być objęte programem – część osób na pewno będzie chciało to wykorzystać zanim zmiany wejdą w życie – przewiduje Tomasz Bujański, menedżer produktu w Doradcy24 i ekspert ZFDF.

- Najbardziej pesymistyczny scenariusz to zbieg czasowy ograniczenia programu Rodzina na Swoim z wprowadzeniem poważnych ograniczeń w udzielaniu kredytów w walutach obcych. Taka regulacja mogłaby mieć bardzo poważne i negatywne konsekwencje dla rynku kredytowego, a co za tym idzie także rynku mieszkaniowego w Polsce – zaznacza Paweł Majtkowski, Expander i ZFDF.

Zmiany niekoniecznie takie straszne…

Oprócz wielu przewidywań niekorzystnych dla rynku kredytowego, pojawiają się też głosy bardziej optymistyczne. Tomasz Bujański (Związek Firm Doradztwa Finansowego i Doradcy24) zwraca na przykład uwagę na możliwe zmiany zachowań nie tylko wśród kupujących, ale także sprzedających i przedstawia pozytywną prognozę dla nabywców - Wykluczenie z programu rynku wtórnego przejściowo może spowodować mniejsze zainteresowanie ze strony nabywców, ale powinno też zmusić zbywców do weryfikacji cen ofertowych.

Pomimo wielu zaostrzeń w programie Rodzina na Swoim, doradcy finansowi nie widzą przyszłości rynku jedynie w czarnych barwach - Brak możliwości uzyskania kredytu w ramach programu Rodzina na Swoim nie będzie oznaczał, że klienci w ogóle zrezygnują z nabycia nieruchomości i zaciągnięcia kredytu. Nie należy zatem oczekiwać znacznego spadku akcji kredytowej, zmianie ulegnie tylko struktura udzielanych kredytów – mówi Michał Krajkowski (Związek Firm Doradztwa Finansowego i Dom Kredytowy Notus). - Z pewnością spadnie liczba kredytów w ramach programu Rodzina na Swoim, a wzrośnie udział tradycyjnych kredytów złotówkowych i walutowych – dodaje Łukasz Kosiński (ZFDF i Credit House Polska).

- Paradoksalnie firmy doradztwa finansowego mogą na tej zmianie nie stracić. Bo choć z jednej strony zmniejszy się liczba osób zaciągających kredyty w ramach programu Rodzina na Swoim, to jednocześnie zwiększy się grupa osób, które w sytuacji braku możliwości skorzystania z dopłat będzie poszukiwała innego dobrego kredytu. Najlepszym źródłem pomocy w takiej sytuacji będą na pewno firmy doradztwa finansowego, do których skieruje się wiele osób poszukujących alternatywy dla Rodziny na Swoim – podsumowuje Paweł Majtkowski (Expander i Związek Firm Doradztwa Finansowego).

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zmiany w programie Rodzina na Swoim 2011

Zmiany w programie Rodzina na Swoim 2011

Autorem artykułu jest katia81



Kredyt z dopłatą państwa czyli w programie Rodzina na Swoim stwarza młodym ludziom sposobność na zakup własnego mieszkania na niezwykle korzystnych warunkach. To doskonałą propozycja pomocy rodzinom ze strony budzetu państwa wspierająca budownictwo.

W kredycie mieszkaniowym rodzina na swoim każdy kto otrzyma kredyt z dopłatą, przez początkowe osiem lat od zakupu nieruchomości spłaca jedynie raty kredytu hipotecznego plus połowę odsetek. Drugą część odsetek wynikających z kredytu na zakup mieszkania pokrywa państwo.

Rok 2011 niestety nie przynosi pozytywnych wizji w temacie przyszłości kredytów z dopłatą rządową Rodzina na Swoim.
Rząd obcinając wydatki gdzie się da, nie tylko zamierza reperować finanse publiczne kosztem przyszłych emerytów ale również kosztem młodych małżeństw marzących o swoim mieszkaniu. Zdecydowano bowiem o stopniowym wygaszaniu i zmniejszaniu dostępności kredytów Rodzina na Swoim.

Pierwsze nowelizacje w regulaminie przydzielania kredytów z dopłatą Rodzina na Swoim pojawią się najprawdopodobniej wczesną wiosną 2011, natomiast ostateczny końcowy termin przyjmowania wniosków o udzielenie kredytu z dopłatą Rodzina na Swoim przypadnie końcem roku 2012.

Wcześniejszy plan poszerzenia akcji rodzina na swoim o singli i prtnerskie związki został kategorycznie zarzucony. Do całkowitego wygaszenia kredytu, wnioski o udzielenie atrakcyjnej pożyczki z dopłata skarbu państwa mogą składać jedynie rodziny. To one mogą liczyć na mieszkanie zakupione na kredyt z dopłatą z budżetu państwa, jednak już niebawem bowiem kredyt stopniowo będzie zanikał i obostrzenia z pewnością będą stawały się coraz trudniejsze do spełnienia.

Pierwszym takim ograniczeniem ma być wprowadzone już wkrótce ograniczenie eliminujące całkowicie kupno mieszkania na rynku wtórnym na kredyt z dopłatą skarbu państwa. Programem Rodzina na Swoim ma być objęte tylko nieruchomości mieszkalne nowe kupowane na rynku pierwotnym lub kupione za pośrednictwem developera.

Ograniczeniu ulegnie także suma maksymalna nabywanego mieszkania przy wsparciu kredytu z dopłatą. Dzisiaj opiewa ona na sto czterdzieści procent ceny uśrednionej mieszkań w danym regionie kraju natomiast po zmianach ma zostać obniżona prawdopodobnie do około 100 procent.

Według znowelizowanych zasad które prawdopodobnie wejdą w życie już niebawem o kredyt w programie Rodzina na Swoim będą mogły ubiegać się jedynie osoby młode, które nie ukończyły 35 lat.
Wszystkie powyższe projekty zmian muszą oczywiście zostać zaakceptowane przez sejm i senat RP natomiast biorąc pod uwagę bieżące problemy finansowe państwa, wydaje się, że nowelizacje te są już przesądzone.

---

Zakup Mieszkania


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jakim sposobem zdecydować o wyborze kredytu hipotecznego?

Jakim sposobem zdecydować o wyborze kredytu hipotecznego?

Autorem artykułu jest Robert Tomaszewski



Które elementy są najistotniejsze przy wybieraniu kredytu na zakup mieszkania albo domu, albo przy wynajdywaniu pożyczki hipotecznej na dowolnie wybrany cel? Wysokość odsetek, prowizja od kredytu? A może należy zweryfikować pozostałe elementy wpływające na atrakcyjność oferty banku?

Które elementy są najistotniejsze przy wybieraniu kredytu na zakup mieszkania albo domu, albo przy wynajdywaniu pożyczki hipotecznej na dowolnie wybrany cel? Wysokość odsetek, prowizja od kredytu? A może należy zweryfikować pozostałe elementy wpływające na atrakcyjność oferty banku dotyczącej kredytu na mieszkanie lub dom?

Z początku sprawdzamy odsetki od kredytu hipotecznego w różnych bankach. Zwykle zetkniemy się przy tej okazji z informacją o marży banku (inaczej niż przy zwykłych pożyczkach gotówkowych lub ratalnych), która jest składnikiem oprocentowania i jest dodawana do jakiejś podstawy tzw. stopy bazowej. Stopa bazowa najczęściej jest zmienna w czasie spłaty kredytu i jest równa jakiejś stawce oprocentowania stosowanej pomiędzy bankami, np. WIBOR dla kredytów w PLN. To powoduje, że zmiana sytuacji na rynku międzybankowym generuje "automatyczną" modyfikację naszej stopy bazowej. Idąc dalej - zmiana tej stopy powoduje w czasie spłaty kredytu modyfikację jego oprocentowania (np. co kwartał). Stopa bazowa razem z marżą daje dopiero pełne oprocentowanie kredytu hipotecznego. Marżę najczęściej można z bankiem negocjować. Decydując się na ponadstandardowe usługi banku, np. kartę kredytową, ubezpieczenie, rachunek bankowy albo lokatę oszczędnościową łatwiej wynegocjować niższą marżę.

Weryfikujemy także wielkość prowizji od udzielenia kredytu na zakup nieruchomości. Przy kredytach hipotecznych, które bardzo często spłacamy wiele lat ma ona co prawda mniejsze znaczenie niż przy kredytach ratalnych na 2-3 lata (prowizja rozłoży się się np. na 20-30 lat spłaty) ale zawsze warto zapłacić jak najmniej. Prowizję także należy próbować negocjować z bankiem albo pośrednikiem finansowym. Nie zawsze jest to dopuszczalne ale należy podjąć próbę potargowania!

W banku albo u pośrednika pytamy również o inne opłaty powiązane z kredytem. Często spotkamy się ze składkami na przykład ubezpieczenia naszego życia, na wypadek inwalidztwa a także od utraty zatrudnienia. Składek ubezpieczeniowych nie należy jednak traktować wyłącznie jako kosztu pożyczki hipotecznej. Nie można przecież wykluczyć jakiegoś losowego przypadku w czasie naszego życia a wtedy ubezpieczenie może się przydać.

Należy także dowiedzieć się o warunki ewentualnej wcześniejszej spłaty kredytu hipotecznego - możemy przecież w każdej chwili wygrać w totolotka. Wcześniejsza spłata, częściowa lub całkowita, często jest związana z zapłaceniem bankowi dodatkowej prowizji.

W przypadku dużego kredytu hipotecznego, który na ogół bierzemy jeden raz w życiu, warto także rozważyć skorzystanie z usług jakiejś firmy pośredniczącej w zaciąganiu kredytów hipotecznych. W jednym miejscu doradca finansowy ma możliwość sprawdzić i porównać oferty bardzo wielu banków, z którymi współpracuje. Unikniemy wówczas biegania po wielu bankach i zaoszczędzimy dużo czasu.

---

Autor prowadzi witrynę internetową z ofertami i wiadomościami bankowymi gdzie omawia i proponuje m.in. kredyty hipoteczne


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kredyt mieszkaniowy? Uwaga na niebezpieczeństwa!

Kredyt mieszkaniowy? Uwaga na niebezpieczeństwa!

Autorem artykułu jest kubarefer



Gdy zaciągamy swój pierwszy kredyt hipoteczny nieraz nie zwracamy uwag na niebezpieczeńswto, na jakie narażamy naszą rodzinę. Od takiego niebezpieczeństwa warto się ubezpieczyć.

Niski wkład własny jest najczęstszym powodem, dla którego bank prosi nas o wykupienie ubezpieczenia kredytu hipotecznego. Ubezpieczenie takie może zabezpieczyć nie tylko rację bytu naszej rodziny, ale także uchroni nas przed utratą nieruchomości w nagłym wypadku.

Od czego możemy ubezpieczyć nasz kredyt hipoteczny.

Ubezpieczenie kredytu hipotecznego może obejmować absolutnie każdy wypadek, jaki sobie wymyślimy. Kwestią odrębną pozostaje koszt takiego ubezpieczenia i czy będzie ono opłacalne dla nas, przy określonej składce ubezpieczeniowej.

Powinnismy jednak ubezpieczac nasze kredyty niezależnie od sytuacji w jakiej się znajdujemy. Ubezpieczenie bowiem wybawi nas z opresji, gdy stracimy prace, zdrowie lub spotka nas śmierć bliskiej osoby, wraz z którą spłacaliśmy raty kredytu na mieszkanie. Ubezpieczenie kredytu hipotecznego nie jest kwota ogromną i najczęściej stanowi nie więcej niż 5% raty spłacanego kredytu.

Na własną rękę, czy w pakiecie?

Gdy dopiero podejmujemy decyzje o kredycie hipotecznym, warto skorzystać z ubezpieczenia kredytu w pakiecie z samą pożyczką. Czesto taki pakiet usług jest znacznie tańszy niż kredyt i ubezpieczenie wykupione osobno. Jesli natomiast już od jakiegoś czasu spłacamy nasz dom i chcielibyśmy dopiero ubepieczyć kredyt i nasze zdrowie lub powiększyć sumę ubezpieczenia kredytu, to warto poszukać ofert na własną rękę.

Gdzie szukamy?

Ofert ubezpieczeń jest cała masa na polskim rynku, a porównania składek ubezpieczeń znajdziemy także w internecie. Warto czasem spróbować zadzwonić do naszego brokera kredytowego, który udzielał nam kredytu hipotecznego. Może ona nam pomóc w doborze odpowiedniego ubezpieczenia do sumy kredytu, jaką spłacamy.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rodzaje kredytów

Rodzaje kredytów

Autorem artykułu jest Magdalena Hojnor



Według definicji encyklopedii powszechnej, kredyt jest "to odstąpieniem dłużnikowi przez wierzyciela określonej wartości w pieniądzu lub w towarach, na warunkach zwrotu równowartości w określonym terminie". W zależności od kwoty kredytu i jego celu i warunkach spłaty mamy w dzisiejszych czasach bardzo dużo form kredytów.

Przyjrzyjmy się im nieco bliżej.

Wyróżniamy:
-kredyty hipoteczne - ich zabezpieczeniem jest ustanowienie hipoteki na nieruchomości. Kredyty te cechuje długoterminowość (nawet kilkadziesiąt lat) oraz wysokie kwoty. Są one zazwyczaj udzielane na zakup bądź budowę nieruchomości (np. domu albo mieszkania).

-kredyty mieszkaniowe- ich celem, jak sama nazwa wskazuje jest zakup mieszkania, bądź też domu; działki . Kredyt ten można także zaciągnąć na remont nieruchomości; modernizację; rozbudowę lub przebudowę. Jest to obecnie najpopularniejszy rodzaj kredytu, ponieważ zakup mieszkania w dzisiejszych czasach za gotówkę należy do rzadkości. Tym bardziej nie ułatwiają tego obecne, wysokie ceny mieszkań. Okres spłaty tego kredytu jest bardzo długi a kwota może sięgać kilkuset tysięcy zł.

-kredyty refinansowe- dzięki tym kredytom możliwa jest zamiana kredytu mieszkaniowego zaciągniętego w innym banku, na tańszy kredyt refinansowy. Oprócz tego możliwe jest także przewalutowanie oraz wybór rodzaju oprocentowania (stałe, zmienne), a także okres spłaty kredytu. Kredyt ten można przeznaczyć np. na refinansowanie kredytu na budowę domu.kredyty konsolidacyjne- kredyty te pozwalają na zastąpienie kilku kredytów jednym i w dodatku tańszym. Wysokość rat można znacznie obniżyć. Jednakże maksymalny okres, na jaki można zaciągnąć kredyt, to 20 lat a udział własny nie zawsze jest wymagany.

-kredyty gotówkowe – udzielają ich banki, a cechą szczególną jest to, że można przeznaczyć je na dowolny cel konsumpcyjny. Poza tym wyróżniają się minimalizacją formalności związanych z zabezpieczeniem długu. Kredyt ten można rozratować na okres kilku lat.
-kredyty samochodowe- dzięki nim można pozwolić sobie na kupno samochodu, na który kredytobiorcę byłoby stać dopiero za np. kilka miesięcy czy nawet lat. Kredyt na samochód można wziąć na kupno nowego, jak i używanego samochodu, motoru albo skutera, a okres kredytowania wynosi od pół roku do kilku lat.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl