sobota, 8 marca 2014

Pożyczki bez wychodzenia z domu (prawie)

Pożyczki bez wychodzenia z domu (prawie)


Autor: Get-Money.pl


Z bankowości elektronicznej korzysta prawie każdy, kto ma jakiekolwiek konto. Wiele banków oferuje już zresztą usługę założenia rachunku bez potrzeby wychodzenia z domu (aktywacja takich rachunków odbywa się albo przez podpisanie umowy w obecności kuriera, albo przez przelanie niewielkiej kwoty na nowy rachunek).


Coraz popularniejsze też stają się pożyczki przez internet. Oferta przyciąga przede wszystkim wygodą – nie trzeba nigdzie wychodzić, nie trzeba szukać żadnej firmy, nie trzeba czuć ograniczeń wynikających z pory doby, nie trzeba już bać się, że sąsiedzi będą nas na ulicy wytykali palcami, a przy okazji można zdobyć czasem dużo większą kwotę na bardziej atrakcyjnych warunkach.

Pożyczki przez internet są udzielane tylko przez niektóre firmy. Rynek podzielił się na przedsiębiorstwa pożyczkowe działające w sieci biur stacjonarnych i te, które swoim klientom oferują tylko placówkę wirtualną. Niewątpliwą zaletą tego drugiego rozwiązania jest fakt, że stan pożyczki, stan konta pożyczkobiorcy, numery rachunków do spłat i terminy można podejrzeć w specjalnym panelu udostępnionym online. Oczywiście, że można sobie zaciągnąć zwykłą pożyczkę i prowadzić zapiski w zeszycie, ale opcja z użyciem internetu jest zdecydowanie prostsza i bardziej elegancka – zmarnujesz mniej czasu i zawsze jesteś na bieżąco.

Firmy, które udzielają pożyczek przez internet, obsługują klientów telefonicznie oraz mailowo, a zwykle także przez najpopularniejsze komunikatory internetowe, w tym GG i Skype-a. Są to normalne przedsiębiorstwa, mające zwykle tylko niewielkie biura, w których nie przyjmuje się interesantów. Jednak tak czy owak, trzeba będzie wyjść z domu, żeby taką pożyczkę zaciągnąć. Wprawdzie pieniądze możesz mieć na koncie w kwadrans od akceptacji wniosku, ale umowa pożyczki i tak jest przysyłana w formie papierowej – musisz podpisać jeden egzemplarz i odesłać go do firmy pożyczkowej. Zwykle masz na to jednak dość dużo czasu, więc można to zrobić „przy okazji”, a nie wychodzić w najgorszą zamieć tylko po to, żeby wrzucić list do skrzynki pocztowej.

Udzielanie pożyczek przez internet jest dla przedsiębiorców tańsze, niż utrzymanie biur stacjonarnych, dlatego, jeśli szukasz jakiejś pożyczki z bonusem, to tutaj masz największe szanse na sukces. Pożyczki przez internet można uzyskać szybko – w Polsce wciąż ta nisza jest mocno niewykorzystana, dlatego tutaj też jest bardzo duża konkurencja o to, która z firm przejmie większość udziałów. Pożyczki przez internet, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, można postawić na równi z pożyczkami tradycyjnymi: tak samo otrzymujesz umowę, tak samo określone są wysokości prowizji, opłat dodatkowych itp., jedyna różnica jest taka, że tutaj, poza papierową wersją umowy, masz też elektroniczną, która jest zawsze pod ręką.

Masz problem z wyborem?

Prawdę mówiąc, nie dziwię ci się. Zaufanie Polaków do pożyczek przez internet nie jest duże, ale to w większości obawy nieuzasadnione. Pamiętaj, że moment zawarcia umowy w przypadku takiej pożyczki, o ile nie zaznaczono inaczej, wyznaczony jest przez przelew pożyczki na twoje konto, więc od tego czasu, nawet jeśli nie masz jeszcze papierowej wersji umowy, obowiązują wszystkie jej zapisy – papierowe umowy dostaniesz później, ale są one jednobrzmiące z tym, co zatwierdzasz, wysyłając drobny przelew autoryzacyjny. Jeśli zaś chodzi o samą konstrukcję umów, to nie różnią się one praktycznie niczym od tych, które podpisuje się przy zaciąganiu tradycyjnej pożyczki w biurze stacjonarnym którejkolwiek firmy pożyczkowej.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

wtorek, 28 stycznia 2014

Pożyczki bez zaświadczeń – jak z nich rozsądnie korzystać?

Pożyczki bez zaświadczeń – jak z nich rozsądnie korzystać?


Autor: Get-Money.pl


Całe zamieszanie wokół parabanków i firm pożyczkowych tylko szkodzi. Szumu jest dużo, argumentów mało, wniosków nie ma wcale. Tymczasem pożyczki bez zaświadczeń funkcjonują w różnych zakątkach świata i mają się dobrze. Sęk w tym, że działają tam, gdzie działa jakakolwiek edukacja i istnieje świadomość tego, czym takie pożyczki są, a czym nie.


Dla kogo są pożyczki bez zaświadczeń?

Podstawowy atut pożyczki bez zaświadczeń jest taki, że zwykle największym wyzwaniem jest umiejętność poprawnego wypełnienia wniosku. Czasem tylko pożyczki takie obwarowane są wymogiem czystej historii w BIK albo osiągnięciem określonego wieku (lub – z drugiej strony – nieosiągnięciem). Jednak fakt, że prawie każdy może taką pożyczkę dostać, nie oznacza jeszcze, że każdy powinien.

Pożyczki bez zaświadczeń są dobre przede wszystkim dla osób, którym zależy na czasie. To w praktyce oznacza, że pożycza odpowiedzialnie ten, komu po prostu termin wypłaty złośliwie nie chce zgrać się z terminami płatności, ale tylko w sytuacji, w której wypłata nie jest zagrożona. Wtedy taka pożyczka ma sens – chodzi o to, żeby zadziałać szybko i jak najprędzej uregulować swoje zobowiązania.

Pożyczka bez zaświadczeń jest dobra dla osób, które mają problemy z uzyskaniem odpowiedniej zdolności kredytowej, choć ją faktycznie posiadają. Tak jest na przykład w przypadku osób pracujących na umowy cywilnoprawne albo przedsiębiorców, właścicieli start-upów, którym banki nie udzielają kredytu, dopóki firma nie ma roku – czasem są takie sytuacje, że generalnie pieniądze się ma, ale po prostu dla banku nie jest to dobre źródło. Każdemu się jednak może powinąć noga – zawsze starczało, a w tym miesiącu z jakiegoś powodu się nie domknęło saldo i trzeba podratować się na krótko, bo bank krzywo patrzy na formę zatrudnienia. Nie ma potrzeby donoszenia zaświadczeń – nie ma problemu. Proste.

Kto nie powinien zaciągać takich pożyczek?

Jeśli bank odmawia wypłacenia kredytu, to niekiedy ma po temu powód. Jeśli przejrzysz sumiennie swój budżet i okazuje się, że praktycznie nic z niego nie zostaje, a chcesz jeszcze wziąć na siebie kolejne zobowiązanie, pożyczka bez zaświadczeń nie jest dla ciebie.

Jeżeli nie masz stałego źródła dochodu, nie możesz być pewnym swojej kolejnej wypłaty – ani terminu, ani wysokości – to nie jest najlepszym rozwiązaniem tworzenie kolejnych zobowiązań. Podobnie jeśli często masz problemy z terminową płatnością rat. Każdemu może się zdarzyć – wiadomo. A że poślizg to poślizg, za jednorazowy błąd czy przeoczenie też można trafić do BIK. Bank kredytu odmówi, ale pożyczka bez zaświadczeń wchodzi w grę. Jeśli sam sobie jesteś w stanie szczerze powiedzieć, że będzie ją z czego spłacić – możesz śmiało z tej opcji korzystać.

Źródło wszelkiego zła

Przedstawianie pożyczek bez zaświadczeń jako „złego” produktu to nieporozumienie. Pożyczka to pożyczka – po prostu pożyczkodawca nie musi tak wnikliwie badać zdolności kredytowej jak bank, który ma udzielać kredytów. To wynika z przepisów. Jeśli chodzi o ściągalność długów, to banki też wielkich osiągnięć nie mają, a odpowiedzialnie korzystanie z produktów finansowych powinno dotyczyć w takiej samej mierze klientów banków, jak i osób korzystających z usług firm pożyczkowych.

To, co sprawia, że tak wiele osób krytykuje pożyczki pozabankowe (poza tym, że jesteśmy w Polsce, gdzie krytyków znajduje dosłownie każdy pomysł), wynika przede wszystkim z tego, że nie każdy umie z tego produktu korzystać, znaleźć dobrą ofertę i odpowiedzialnie podpisywać umów. Gdybyśmy się tego nauczyli, wszystko byłoby świetnie.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kalkulator kredytu hipotecznego - na co zwrócić uwagę

Kalkulator kredytu hipotecznego - na co zwrócić uwagę


Autor: Edu-Finanse


Kredyt hipoteczny to spore przedsięwzięcie, nic więc dziwnego, że do banku chcemy iść przygotowani. A przygotowujemy się, między innymi, korzystając wcześniej w domu z kalkulatorów kredytów hipotecznych.


Sęk w tym, że do skorzystania z nich też należy się przygotować. No trudno – nikt nie mówił, że dostać kredyt to sprawa łatwa. Na szczęście kalkulatorów kredytowych jest całkiem sporo. To jednak stanowi też pewien problem – trzeba spośród nich wybrać taki, którego wyniki będą maksymalnie wiarygodne.

Kalkulator kredytu hipotecznego musi więc działać w oparciu o najnowsze dane z banków. Niektóre aplikacje są mocno przestarzałe i w takich warunkach oczywiście na nic się nam nie przydadzą – porównanie ofert wycofanych ze sprzedaży jest całkowicie bezużyteczne.

Porównanie kredytów hipotecznych trzeba przeprowadzać zawsze na jak największej ilości aktualnych ofert. W innym przypadku nie ma to sensu. Kalkulatory będą pokazywały często różne wartości przy wprowadzeniu tych samych danych wyjściowych.

Co prawda rozbieżności rzadko są duże, ale zwykle ten kalkulator, który pokazuje najniższe raty kredytu hipotecznego, okazuje się nieco zbyt optymistyczny. Nie czuj się szczególnie związany z otrzymanymi wynikami. Porównaj je z kilku aplikacji i wtedy wyrobisz sobie zdanie na temat wysokości możliwego do uzyskania kredytu.

Pamiętaj jednak, że ostateczny wynik, który poda ci doradca banku, i tak będzie trochę inny. Zanim skorzystasz z kalkulatora, postaraj się znaleźć datę aktualizacji. W ten sposób masz większe szanse na uzyskanie wyniku maksymalnie zbliżonego to rzeczywistości. Pewnie domyślasz się, że tryskanie hurra-optymizmem w sprawach kredytów nie jest najlepszym rozwiązaniem. Jak to mówią: przygotuj się na najlepsze, ale spodziewaj się najgorszego. Wybierając dobry kalkulator hipoteczny, szybciej znajdziesz dobry kredyt na własny dom.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy pożyczki konsolidacyjne są dla każdego?

Czy pożyczki konsolidacyjne są dla każdego?


Autor: Robert Malanowski


Statystyki finansowe nigdy nie kłamią. Polacy coraz bardziej się zadłużają. Wiele osób nie ma tylko jednego kredytu, ale kilka zaciągniętych zobowiązań. Coraz więcej osób popada także w pętlę zadłużenia, biorąc kolejne kredyty na spłatę pozostałych zobowiązań lub po to, by przeżyć od pierwszego do pierwszego następnego miesiąca.


Ta sytuacja nie świadczy dobrze o stanie i kondycji finansowej społeczeństwa. Polacy najczęściej się zadłużają, by kupić mieszkanie, samochód, biorą też liczne, drobne, ale bardzo drogie kredyty konsumpcyjne. Niestety liczba i wysokość rat bardzo często okazują się ponad ich możliwości finansowe. Co zrobić, by wydostać się z tak beznadziejnej sytuacji? Jedynym ratunkiem dla wielu osób będzie kredyt konsolidacyjny.

Takiego kredytu nie należy się obawiać. Polecają go nawet eksperci finansowi, ale też przestrzegają i zastrzegają, że przed wzięciem każdego nowego zobowiązania finansowego należy się mocno nad nim zastanowić. I choć kredyty konsolidacyjne są dla wszystkich dostępne, to nie każdy może je wziąć. O tym należy także pamiętać, podejmując konkretne decyzje i udając się na rozmowę do banku.

Konsolidacja kredytów umożliwia połączenie wszystkich zobowiązań w jedno i jest to niewątpliwie ogromna zaleta takiego działania. Jedną, zdecydowanie niższą ratą spłaca się kredyt hipoteczny, leasing, kredyt gotówkowy czy inne pożyczki przeznaczone na różnorodne cele. Kredyt konsolidacyjny można dostać w każdym banku, chociaż oferty są różne. Składa się tylko odpowiedni wniosek. Banki, przed wydaniem decyzji o przyznaniu lub nie kredytu konsolidacyjnego, sprawdzą zdolność kredytową potencjalnego klienta. Czysta historia w BIK gwarantuje zazwyczaj uzyskanie nowej pożyczki. Ale niekoniecznie. Należy także pamiętać, że nowy kredyt to może być...

Pułapka dla nowych długów

Kiedy bank może odmówić udzielenia kredytu konsolidacyjnego? Przede wszystkim wtedy, gdy jest problem z płynnością finansową u kredytobiorcy. Starania są spóźnione wtedy, gdy na przykład pojawiają się problemy ze spłatą zaciągniętych pożyczek, gdy kredytobiorca zadłuża się na kartach kredytowych do granicy limitu. Problemy też będą, gdy jest przez cały czas wykorzystywany limit debetowy w koncie. Każde zobowiązanie finansowe – nawet te krótkoterminowe i najmniejsze są brane przez bank pod uwagę podczas ustalania zdolności kredytowej osoby, która wnioskuje o kredyt konsolidacyjny. Bank pożyczając pieniądze, zawsze chce mieć zabezpieczenie na sytuację nieprzewidywalną i niebezpieczną dla niego, czyli taką, gdy kredytobiorca nie będzie w stanie spłacić wszystkich zobowiązań.

Kredyty konsolidacyjne są bardzo dobrym produktem finansowym. Jednak banki, mimo że ten rodzaj pożyczki jest dosyć łatwo dostępny i mocno rozreklamowany, nie zawsze i nie wszystkim wydają pozytywne decyzje i podpisują umowy kredytowe. Dlatego biorąc kredyt konsolidacyjny, zastanówmy się, czy go dostaniemy i czy nie jest na to koło ratunkowe za późno. Jeśli raz wpadnie się w pętlę zadłużenia, to trudno jest potem wyjść na prostą.


Porównanie ofert kredytów konsolidacyjnych - tutaj sprawdzisz oprocentowanie kredytów konsolidacyjnych

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Mieszkanie dla młodych – dla kogo?

Mieszkanie dla młodych – dla kogo?


Autor: Edu-Finanse


1 Stycznia 2014 roku rusza nowy projekt rządowy: "Mieszkanie Dla Młodych" skierowany do osób zainteresowanych zakupem własnego mieszkania. W ramach MDM moza liczyć na niewielką, ale często pomocną dopłatę.


Rządowe dopłaty do kredytów mieszkaniowych zostały po 2009 roku wprowadzone prawie we wszystkich krajach UE. Polska obecnie wprowadza kolejny z nich: Mieszkania dla Młodych. Kto może skorzystać z dopłat w ramach MdM?

Przede wszystkim istnieje ograniczenie wiekowe. Wnioskodawca (a w przypadku wniosku wspólnego młodszy z wnioskodawców) nie może mieć więcej niż 35 lat. Wysokość dopłat jest uzależniona od statusu rodzinnego wnioskodawcy: singiel może liczyć na mieszkanie dla młodych z dopłatą do 10%, tak samo rodziny bezdzietne. W przypadku rodziny z jednym dzieckiem dopłata zostanie zwiększona o 5% *czyli łącznie 15%), a jeśli w ciągu kolejnych 5 lat rodzina powiększy się, to dopłata zwiększy się o dalsze 5% (łącznie 20% dofinansowania). Program ten jest dość nowatorski, ponieważ de facto nie wymusza składania wniosku wspólnego jedynie przez małżeństwa. Można więc uznać, że poza pobudzaniem rynku mieszkaniowego nastawiony jest również na szeroko rozumianą politykę prorodzinną.

Ważna uwaga: aby skorzystać z programu MdM nie można być właścicielem ani współwłaścicielem nieruchomości. Co istotne, warunek ten musi być spełniony w chwili składania wniosku, ale także przed jego złożeniem (oznacza to, że jeśli sprzedałeś mieszkanie, którego byłeś właścicielem, to na dopłatę nie możesz liczyć). Co do samego mieszkania, warunki są tutaj jasne, proste i zrozumiałe: ma zostać nabyte na rynku pierwotnym, a jego powierzchnia nie może przekraczać 75 metrów kwadratowych.

Zasady programu oczywiście zostały zawarte w dość obszernym dokumencie i nie ma sposobu, żeby przytoczyć tutaj wszystkie reguły. Te, które podaliśmy wyżej to warunki, które są pewne, znane i zdecydowanie najważniejsze. Warto jednak wykorzystać kalkulator, który podpowie, na jaką dopłatę i czy w ogóle na jakąkolwiek możemy liczyć. To prosty sposób na sprawdzenie czy spełnia się wszystkie warunki stawiane przez autorów programu.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.