czwartek, 10 marca 2011

Jak nie stracić w kryzysie?

Jak nie stracić w kryzysie?

Autorem artykułu jest kubarefer



Kryzys finansowy zmusza wielu z nas do zaciągania kredytów gotówkowych. Ważne, by wybrać najtańszy z nich i szybko go spłacić. Kilka rad, jak tego dokonać.

Rok 2010 obfituje w niezliczoną ilość kredytów gotówkowych dla osób prywatnych i przedsiębiorstw. Oferta banków zmienia się jednak z miesiąca na miesiąc.

Od dłuższego czasu, wzorem krajów zachodnich, możemy korzystać z pomocy doradców finansowych.

Doradcy w większości przypadków nie pobierają od nas absolutnie żadnych prowizji ani opłat. Dzięki pomocy doradcy możemy znaleźć najtańszy kredyt gotówkowy, jaki jest obecnie dostępny na rynku. Istnieje wiele firm doradczych, jednak ostatnimi czasy najpopularniejszy stał się serwis OpenFinance.
Wypełniając formularz kontaktowy zostaniemy telefonicznie umówieni z doradcą, który za darmo dobierze nam kredyt gotówkowy, korzystając z bazy wszystkich kredytów dostępnych na rynku.

Dlaczego doradca?
Kredyt gotówkowy (jego rata) zależy od wielu czynników. Wśród niech są miedzy innymi:

* wiek kredytobiorcy
* długość zatrudnienia
* wysokość zarobków
* ilość spłacanych kredytów
* ilość członków rodziny
* okres spłaty kredytu

Doradca pomoże nam dobrać kredyt, który w chwili obecnej jest najtańszy. Nie można stworzyć listy kredytów i stwierdzić, który z ich jest najlepszy. Dla każdej osoby odpowiedni jest inny kredyt gotówkowy.

Zawsze najbezpieczniejszym sposobem porównania kredytów gotówkowych jest zwyczajnie odwiedzenie kilku banków. Często zdarza się, że lokalnie banki udzielają kredytów na preferencyjnych warunkach. Takie praktyki od dawna stosują Polskie Banki Spółdzielcze czy Bank Ochrony Środowiska. To naprawdę godne uwagi wyjście i nie polecałbym podejmowania decyzji o kredycie bez sprawdzenia ofert lokalnych banków.

Najlepszym rozwiązaniem będzie zatem telefon do doradcy kredytowego i dodatkowo sprawdzenie ofert w naszych miejscowych oddziałach banku. Pamiętajmy jednak, że kredyt gotówkowy należy do najdroższego rodzaju kredytów. Daje jednak kilka podstawowych zalet- można go przeznaczyć na absolutnie dowolny cel i otrzymamy go bardzo szybko, bez większych formalności.

źródło: serwis www.najtanszy-kredyt-gotowkowy.pl

---

odwiedź: www.najtanszy-kredyt-gotowkowy.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kredyt bez poręczenia? Tak, ale to będzie kosztowało.

Kredyt bez poręczenia? Tak, ale to będzie kosztowało.

Autorem artykułu jest kubarefer



Coraz częściej prosimy banki o kredyt w trudnej sytuacji finansowej. Niestety banki coraz częściej zamukają przed nami drzwi. Wtedy warto zwrócić się gdzie indziej.

Do niedawna udzielaniem kredytów zajmowały się jedynie duże instytucje finansowe- najczęściej banki. W związku z rosnącym zadłużeniem i powszechnością kredytów na całym świecie, udzielaniem kredytów zajęły się także inne instytucje.

Dziś kredyty gotówkowe oferowane są nie tylko przez banki, ale również przez przedsiębiorstwa prywatne. Kredyty dla zadłużonych, bez zaświadczeń, udzielają nawet niektóre portale społecznościowe. W internecie znaleźć można miejsca, gdzie sami internauci udzielają sobie pożyczek na określony okres i procent.

Kredyty dla zadłużonych- tak zwane chwilówki- oferuje wiele przedsiębiorstw na naszym rynku. Firmy takie jak Provident, czy popularne ‘Kredyty chwilówki' korzystają często z trudnej sytuacji kredytobiorcy, narzucając wysoki procent. Rozwiązanie to jest jednak uzasadnione, gdy w danej chwili nie możemy wykazać zdolności kredytowej, ani udowodnić zbliżającego się przychodu do kasy domowej.

Coraz częściej z takimi instytucjami w konkurencję wchodzą same banki, oferując kredyty gotówkowe bez zaświadczenia o zarobkach- na tzw. dowód. Kredyty te są wysoko oprocentowane, ale dostępne. Ryzyko banku jest rekompensowane naszymi wyższymi spłatami.

Warto korzystać w takich sytuacjach z usług doradców finansowych i znajdować najtańszy kredyt dostępny w danej chwili na rynku.

Kredyty dla zadłużonych to najczęściej pożyczki w kwotach od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Nie są to zatem kwoty wielkie. Czasem instytucja udzielająca kredytu może poprosić o poręczenie. Wtedy powinniśmy znaleźć osobę, która poręczy za nas, a w razie niepowodzenia- spłaci nasz kredyt.

---

odwiedź: www.najtanszy-kredyt-gotowkowy.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Biorę kredyt. Czy bank ma prawo żądać założenia konta?

Biorę kredyt. Czy banka ma prawo żądać założenia konta?

Autorem artykułu jest uleq



W rejestrze klauzul niedozwolonych UOKiK znajduje się zapis, że banki nie mają prawa zobowiązywać klientów do zakładania konta wykorzystywanego do spłacania kredytu, wynika z tego, że sprawa wydaje się być oczywista i prosta, a jednak tak nie jest.

Sytuacja wygląda następująco, banki rzeczywiście nie mają prawa żądać od kredytobiorcy otwarcia konta i korzystania z niego, mają jednak prawo wymagać przekazywania wpływów, a to natomiast wiąże się bezpośrednio z otwarciem rachunku, w tym banku. Drugą formą rachunku jakiego maja prawo żądać banki to prowadzenie rachunku nie odpłatnie, który będzie wykorzystywany tylko do obsługi kredytu. Nie mogą jednak wtedy łączyć tego z koniecznością przelewania na ten rachunek naszego wynagrodzenia.


Wydaje się to trochę zawiłe, więc najlepiej zobrazuje to przykład. Bank ma w regulaminie kredytu zapis, z którego wynika, że wymaga przekazywania pensji na rachunek prowadzony w tym banku, ponieważ jest to forma kontroli kredytobiorcy, jest to pewnego rodzaju forma zabezpieczenia spłaty kredytu, pozwala to także na zastosowanie różnego rodzaju ulg w przypadku oprocentowania, prowizji lub marży. Wynika z tego, że taki zabieg jest wręcz korzystny dla klienta z finansowego punktu widzenia. Warunek jest jeden, takie konto musi podlegać wszystkim prawom jakie posiada zwykły rachunek, czyli musi generować dochód zgodny z tabelą prowizji i opłat oraz być obciążony kosztami, bank może jednak w drodze promocji zwolnić z opłat za prowadzenie rachunku do czasu spłaty kredytu. Należy pamiętać, że bank nie może uzależniać decyzji o przyznaniu kredytu od chęci prowadzenia konta w tym banku, może natomiast uzależnić od tego koszty kredytu. Jeżeli klient nie jest zainteresowany założeniem zwykłego konta to w takim wypadku bank powinien otworzyć mu rachunek pomocniczy, bez oprocentowania oraz bezpłatny, wyłącznie tylko do obsługi spłaty kredytu i tu ważne nie można korzystać z tego rachunku na prawach komercyjnych. Część klientów banków wykorzystuje pewną lukę obchodząc prośbę banku o prowadzenie konta i przekazywanie na niego swojego wynagrodzenia w taki sposób, że otwierają w banku, w którym wzięli kredyt rachunek i przekazują na niego dwie, trzy pensje a potem zamykają rachunek a potem znowu korzystają ze starego konta, zaznaczam że jest to możliwe wyłącznie tylko wtedy gdy w regulaminie nie ma wymogu przekazywania pensji na rachunek w tym banku.


Myślę, że przedstawiłem sprawę w jasny i czytelny sposób i wyjaśniłem o co w ty wszystkim w ogóle chodzi, natomiast co do samej decyzji czy zakładać takie konto czy nie to uważam, że każdy potencjalny kredytobiorca powinien sam wszystko przeliczyć i wybrać to co jest dla niego finansowo korzystniejsze a przecież to jest najważniejsze. Pamiętajmy każdy bank uważa, że oferuje najlepsze kredyty i stosuje rożne sztuczki aby ukryć to co jest dla nas nie korzystne, dlatego zawsze dokładnie czytajmy regulamin kredytu i nie bójmy się pytać pracowników banku o to co wydaje nam się dziwne lub czego nie rozumiemy w jego zapisie a na pewno uda się wybrać najkorzystniejszą ofertę.

---

Portal finasowy - aktualne wiadomości ze swiata finasów.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kilka prostych kroków do kredytu konsumpcyjnego

Kilka prostych kroków do kredytu konsumpcyjnego.

Autorem artykułu jest kubarefer



Wielu z nas zastanawia się nad wzięciem kredytu, obawiając się trudnych procedur, sprawdzania naszych dochodów czy wysokich rat kredytowych. Okazuje się, że wzięcie kredytu to w dzisiejszych czasach bardzo łatwa sprawa.

Musimy wiedzieć, iż kredyt można dostać nie tylko w banku, ale także u pośredników kredytowych (brokerów kredytowych). Spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe także oferują pożyczki dla osób indywidualnych. Najkorzystniej zazwyczaj jest skorzystać z usług brokera kredytowego bądź doradców finansowych (na polskim rynku Open Finance czy Expander).

Po pierwsze: Nigdy nie słuchajmy reklam telewizyjnych. Bardzo często tzw. 0% odsetek jest rekompensowane wysokimi opłatami manipulacyjnymi. Dlatego też po raz kolejny polecamy doradców finansowych, którzy wybiorą faktycznie najtańsze rozwiązanie.

Kredyt gotówkowy (konsumpcyjny) dostaniemy (po spełnieniu określonych warunków) w praktycznie każdym banku. Nie jest nawet wymagane posiadanie konta osobistego czy biznesowego w tym banku..

Pierwszym krokiem jest wypełnienie (zgodnie z prawdą) wniosku kredytowego i złożenie go w banku. Wnioski są w często dostępne na stronach internetowych danego banku, więc aplikować o kredyt gotówkowy możemy sprzed monitora komputera. Po wysłaniu wniosku bank skontaktuje się z nami telefonicznie bądź listownie i poprosi o dodatkowe dokumenty lub poinformuje o przyznaniu bądź odrzuceniu wniosku.

Bank poprosi nas o:
- wniosek kredytowy
- dowód osobisty
- zaświadczeni bądź oświadczenie o dochodach
- zgodę współmałżonka na zaciągniecie zobowiązania (nie zawsze)

Następnie bank analizuje wniosek kredytowy i przedstawione dokumenty, poświadczające uzyskiwane dochody oraz sprawdza historię kredytową wnioskodawcy w Biurze Informacji Kredytowej. Jeżeli w przeszłości mieliśmy problemy ze spłatą innych kredytów, uzyskanie kolejnej pożyczki może okazać się niemożliwe.

Podsumowując. Pierwszym krokiem po decyzji o wzięciu kredytu powinno być wypełnienie wniosku (u doradcy lub brokera, ewentualnie na stronie internetowej banku). Następnie postępujemy według zaleceń banku, dostarczając niezbędne dokumenty i zaświadczenia. Po kilku dniach otrzymujemy decyzję o przyznaniu kredytu bądź odmowie.
Życzymy powodzenia.

---

odwiedź: www.najtanszy-kredyt-gotowkowy.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 21 lutego 2011

Kredyty hipoteczne większe od wartości nieruchomości

Kredyty hipoteczne większe od wartości nieruchomości

Autorem artykułu jest katia81



Niektóre banki zaczynają oferować kredyty na ponad 100 procent wartości kredytowanej nieruchomości. Banki obniżają również marże i prowizje. Czy to już koniec kryzysu i zapaści na rynku kredytów hipotecznych? Czy hipoteczne kredyty mieszkaniowe mają szansę znowu rozruszać gospodarkę?

Razem z poprawą sytuacji gospodarczej i ekonomicznej, lepszymi prognozami makroekonomicznemi płynącymi zza oceanu, a co za tym idzie osłabianiem się kryzysu wracają do łask również kredyty hipoteczne, od których to za oceanem rozpoczęła się recesja. Mimo marazmu w przemyśle i gospodarce hipoteczne kredyty mieszkaniowe były dobrze spłacane przez dłużników. Dlatego też banki uznają te instrumenty finansowe za jakby bezpieczniejsze ze swojej perspektywy.

W sektorze kredytów mieszkaniowych i hipotecznych obserwujemy zmianę podejścia banków na korzyść klientów. Banki coraz częściej bowiem skłonne są udzielać hipoteczne kredyty mieszkaniowe przekraczających nawet wartość kredytowanej nieruchomości. Niestety w takich sytuacjach bardzo często wymagają dodatkowych zabezpieczeń jak chociażby w postaci ubezpieczenia od utraty pracy lub warunkują udzielenie kredytu od skorzystania z innych produktów bankowych. Są to tzw. transakcje wiązane.

Na rynku domów i mieszkań sytuacja się krystalizuje i wygląda na to, że ceny nieruchomości już się ustabilizowały i raczej nie oczekuje się ich dalszego spadku. Sytuacja ta może się oczywiście w każdej sytuacji zmienić tak w jedną jak i druga stronę, niemniej jednak widać pewnego rodzaju nasycenie i status quo w tym obszarze.

Niektóre banki w celu pozyskiwania nowych klientów wychodzą naprzeciw z nowymi bardzo kuszącymi promocjami na hipoteczne kredyty mieszkaniowe. Nie oznacza to, że banki poluzowały politykę weryfikacji wniosków o hipoteczne kredyty i sytuacji finansowych swoich potencjalnych klientów. Okazuje się, że tutaj zachowują się nadal bardzo rystrykcyjnie i każdy kredytobiorca starający się o pożyczkę jest bardzo dokładnie kontrolowany.

Trzeba bowiem pamiętać, że mamy jesień i istnieje widmo wzrostu bezrobocia w obliczu zbliżającej się zimy. Ma to związek z sezonowymi gałęziami gospodarki, czyli przede wszystkim z budownictwem, a właśnie budownictwo to branża, która bezpośrednio wpływa na rynek nieruchomości i oczywiście kredytów mieszkaniowych.

Najwyraźniej jednak rozpoczyna się nowy wzrost popytu kredytowego, czy okaże się boomem przekładającym się na boom w nieruchomościach... czas pokaże. Dla osób poważnie myślacych o nabyciu nieruchomości, dla osób planującyc zdobyć swoje upragnione mieszkanie ta chwila wydaje się być konieczną do wykorzystania. Może się bowiem okazać, że relatywnie niskie ceny nieruchomości, jakie są pokłosiem kryzysu gospodarczego już za kilka miesięcy mogą być tylko pięknym wspomnieniem.

---

www.money-pilot.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl