poniedziałek, 8 lutego 2021

Aneks do umowy kredytowej - ile kosztuje?

Jeżeli klient zamierza zmienić warunki kredytu, to dość często wymagana będzie opłata za aneks. Na całe szczęście, bank nie zawsze nalicza takie koszty.

W wielu przypadkach, warunki spłaty kredytu mieszkaniowego, które strony ustaliły podczas podpisywania umowy wcale nie są ostateczne. Przyczyny bywają różne. Przykładem jest sytuacja, w której klient musi skorzystać z wakacji kredytowych i potem przedłużyć okres spłaty. Takie bardziej poważne zmiany dotyczące „hipoteki” wymagają wykonania aneksu do umowy kredytowej. Dość często stanowi on dodatkowy koszt dla kredytobiorcy. W ramach naszej analizy sprawdzamy, ile trzeba zapłacić w poszczególnych bankach za aneksowanie umowy kredytu mieszkaniowego. Warto wiedzieć, że dłużnik korzystający z uprawnień przyznanych mu przez „Tarczę Antykryzysową 4.0” nie poniesie kosztów aneksu do umowy kredytowej.

Kosztów trzeba szukać w tabeli opłat i prowizji

Przygotowana przez nas tabela prezentuje koszty aneksowania umowy kredytu mieszkaniowego z poszczególnych wiodących banków. Warto podkreślić, że podawane stawki dotyczą aktualnie udzielanych kredytów mieszkaniowych. W przypadku umów sprzed kilku lub kilkunastu lat, mogą obowiązywać inne stawki opłat oraz prowizji związanych z aneksowaniem umowy. Banki w swoich tabelach opłat i prowizji dość często podają osobne stawki dla aktualnie oferowanych kredytów, a także produktów wycofanych z oferty.

Niezależnie od daty udzielenia kredytu mieszkaniowego, koszty aneksowania umowy zwykle mają stały poziom. Chodzi o to, że są one określane w formie opłaty niezależnej od wartości kredytu. Poniższa tabela sugeruje, że w przypadku aneksowania aktualnie oferowanych kredytów (związanego ze zmianą okresu spłaty), opłata zwykle wynosi 200 zł - 400 zł. Warto jednak pamiętać, że niektóre banki naliczają prowizje uzależnione od aktualnej wartości zadłużenia. Przykład stanowią kredyty obecnie oferowane przez BNP Paribas oraz PKO BP (zobacz prowizje w tabeli).

Jeżeli natomiast chodzi o zmianę przedmiotu zabezpieczenia (nieruchomości obciążonej hipoteką), to stałe opłaty zwykle są nieco wyższe i mogą wynosić nawet 500 zł. Zmiana przedmiotu zabezpieczenia będzie konieczna jeśli klient chce przenieść hipotekę na inną nieruchomość. Osoby próbujące wykonać taką zmianę w związku z kredytem „frankowym”, powinny zawsze sprawdzić, czy bank nie proponuje im zwolnienia ze standardowej opłaty.

Koronawirusowa zmiana nie oznacza kosztów

W ramach uzupełnienia, warto nawiązać do aktualnej sytuacji związanej z epidemią koronawirusa. Jak wiadomo, trwający kryzys gospodarczy skutkował problemami wielu kredytobiorców. Właśnie dlatego rząd postanowił uchwalić rozwiązania niezależne od propozycji dla klientów, które wcześnie przedstawił Związek Banków Polskich. Rządowe wsparcie kredytobiorców zostało uregulowane ustawą z dnia 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19 (zwaną potocznie „Tarczą antykryzysową 4.0”).  

Ustawa z dnia 19 czerwca 2020 r. zapewnia preferencyjne zasady odroczenia spłaty rat tym kredytobiorcom mieszkaniowym, którzy utracili pracę na skutek epidemii. Wspomniane zasady są bardziej korzystne niż w przypadku tradycyjnych wakacji kredytowych. Niedawno uchwalone przepisy zabraniają bowiem bankowi naliczania kosztów odsetkowych w czasie przerwania spłaty (nie dłuższym niż 3 miesiące). Kredytodawca nie może też naliczać innych kosztów kredytu poza składkami ubezpieczeniowymi. Co więcej, czas rządowych wakacji kredytowych nie jest traktowany jako okres spłaty. Właśnie dlatego bank bez dodatkowych kosztów powinien przygotować nowy harmonogram spłaty i przesunąć terminy płatności kolejnych rat.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Refinansowanie kredytu mieszkaniowego - czy to się opłaca?

Refinansowanie kredytu mieszkaniowego to rozwiązanie, które może zapewnić spore korzyści. Wyjaśniamy, kiedy taki wariant rzeczywiście będzie opłacalny.

Wbrew temu, co wciąż może sądzić wiele osób, posiadacz kredytu mieszkaniowego nie jest „przywiązany” do jednego banku aż do czasu zakończenia spłaty swojego długu. Spora część kredytobiorców może tak myśleć, ponieważ refinansowanie kredytu mieszkaniowego wciąż nie jest bardzo popularne w polskich warunkach. Popularność tej opcji jednak systematycznie wzrasta. Właśnie dlatego postanowiliśmy przedstawić informacje, które będą bardzo pożyteczne dla osób rozważających refinansowanie kredytu mieszkaniowego. Warto pamiętać, że taka operacja nie zawsze musi być opłacalna.

Refinansowanie „hipoteki” w CHF będzie bardzo trudne

Obniżka marży to jeden z najczęstszych powodów, które sprawiają, że posiadacz zadłużenia decyduje się na refinansowanie swojego kredytu mieszkaniowego. Warto przypomnieć, że taka operacja skutkuje spłaceniem poprzedniego długu przez bank, który staje się nowym wierzycielem kredytobiorcy. Refinansowania kredytów nie można mylić z ich konsolidacją, która polega na połączeniu kilku zobowiązań i ustaleniu dla nich nowego planu spłaty.

Refinansowanie kredytu hipotecznego to wariant, który może zainteresować przede wszystkim osoby spłacające swoje zobowiązanie na niekorzystnych warunkach. Przykład stanowią wysokie marże, które krajowe banki w obawie przed skutkami globalnego kryzysu ustalały w latach 2009 - 2010. Warto nadmienić, że chodzi przede wszystkim o marże kredytów bez waloryzacji do walut obcych. Refinansowanie „hipotek”, które są rozliczane na przykład we franku szwajcarskim, może być bowiem bardzo problematyczne. W tym kontekście warto wspomnieć o ograniczeniach, które Komisja Nadzoru Finansowego w Rekomendacji S nałożyła na banki udzielające kredytów walutowych.   

Znaczenie ma nie tylko mniejsza stawka nowej marży …

Jeżeli posiadacz domu lub lokalu rozważa refinansowanie kredytu mieszkaniowego, to jego decyzja powinna zależeć przede wszystkim od ekonomicznej kalkulacji. Weźmy pod uwagę przykładową sytuację kredytobiorcy, który jedenaście lat temu pożyczył kwotę 500 000 zł (bez waloryzacji) na 30 lat i nadal regularnie spłaca swój dług w ratach równych. Przykładowemu kredytobiorcy wciąż pozostały do spłaty 402 184 zł. Załóżmy, że inny bank mógłby mu zaproponować kredyt refinansowy z marżą 2,30% i okresem spłaty wynoszącym kolejne 19 lat. Różnica marży na korzyść nowego kredytu wynosi zatem 0,70 punktu procentowego. Jednocześnie trzeba będzie jednak zapłacić prowizję 1,50% za udzielenie kredytu refinansowego. W analizowanym przykładzie, kalkulacja wszystkich kosztów i korzyści, jakie pociąga za sobą refinansowanie kredytu mieszkaniowego wygląda następująco:

  • Różnica kosztów kredytu związana z marżą niższą o 0,70 punktu procentowego przez kolejne 19 lat (przy założeniu średniego poziomu stopy WIBOR 3M wynoszącego 2,60%): 35 443 zł
  • Koszt związany z prowizją przygotowawczą za udzielenie nowego kredytu: 6033 zł (prowizja płatna z góry)
  • Koszt związany ze wcześniejszą spłatą poprzedniego kredytu: 0 zł (większość banków nie nalicza tzw. prowizji rekompensacyjnej po upływie 3 lat - 5 lat od daty podpisania umowy)
  • Dodatkowe koszty powiązane z zawarciem nowej umowy kredytowej (m.in. opłaty sądowe i wycena nieruchomości): 800 zł
  • Łączna korzyść związana z refinansowaniem kredytu mieszkaniowego: 28 610 zł bez uwzględnienia inflacji (przy założeniu średniego poziomu stopy WIBOR 3M wynoszącego 2,60% do końca okresu spłaty)

Sytuacja każdego kredytobiorcy jest oczywiście inna - również w kontekście refinansowania. Niemal zawsze można jednak posłużyć się powyższym schematem obliczeń.

Refinansowany kredyt podlega już nowym przepisom 

W ramach podsumowania warto wspomnieć o jeszcze jednej korzyści, jaką niesie za sobą refinansowanie kredytu mieszkaniowego. Mowa o objęciu nowej „hipoteki” przepisami ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami (Dz.U. 2017 poz. 819). Ten akt prawny dotyczy wyłącznie kredytów hipotecznych udzielanych konsumentom, czyli osobom wykorzystującym pożyczone pieniądze na cele bezpośrednio niezwiązane z działalnością gospodarczą i zawodową.

Warto też wiedzieć, że ustawa z 23 marca 2017 r. obejmuje kredyty na cele mieszkaniowe (w tym refinansowe) i pożyczki hipoteczne, które zostały udzielone najwcześniej 22 lipca 2017 r. Objęcie kredytu udzielonego konsumentowi wspomnianą ustawą skutkuje licznymi korzyściami. Jedną z nich jest ograniczenie wysokości prowizji za wcześniejszą spłatę. Warto również wspomnieć o możliwości odstąpienia od umowy kredytu refinansowego lub innego kredytu na cele mieszkaniowe (zabezpieczonego hipoteką) w ciągu 14 dni i to bez konieczności podawania przyczyny. Trzeba też dodać, że posiadacz „hipoteki” udzielonej po 21 lipca 2017 r. w razie niewypłacalności będzie miał przynajmniej 6 miesięcy na samodzielną sprzedaż lokalu lub domu.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kredyt bez zaświadczeń o dochodach. Jaką kwotę można pożyczyć od banku?

Potrzebujesz szybkiego i pokaźnego zastrzyku gotówki? Możesz skorzystać z oferty banku, zaciągając kredyt gotówkowy. Wcale jednak nie musisz obawiać się konieczności dopełnienia wielu formalności. Sprawdź, na czym polega kredyt bez zaświadczeń o dochodach i o jaką maksymalną kwotę można wnioskować. Artykuł Partnera.

W zaciąganiu kredytów gotówkowych nie ma nic złego, jeśli jest to decyzja całkowicie przemyślana. Pośpiech nie jest dobrym doradcą – szczególnie, gdy pieniądze potrzebne są właściwie „na już”. Z pomocą przychodzi kredyt bez zaświadczeń o dochodach, co znacznie upraszcza wnioskowanie o wsparcie finansowe. Jednak nie wszystkie banki pozwalają na ubieganie się o bardzo wysokie kwoty, co dla wielu kredytobiorców może stanowić poważny kłopot.

Kredyt bez zaświadczeń o dochodach – na czym polega?

Istotą kredytu bez zaświadczeń o dochodach jest brak konieczności dostarczania dokumentów poświadczających wysokość osiąganych zarobków. W zamian potrzebne jest oświadczenie o wynagrodzeniu, które spisuje sam kredytobiorca.

Ograniczenie formalności do niezbędnego minimum pozwala na znaczne przyspieszenie procedur wypłaty środków. Czasami jednak zdarza się, że takie udogodnienie może skutkować obniżeniem dostępnego limitu kredytowego.

Jak duży może być kredyt bez zaświadczeń?

Przyznawany przez bank kredyt na oświadczenie wiąże się ze sporym ryzykiem. Instytucja finansowa nie ma pewności, czy kredytobiorca podał faktyczne dane. Aby więc zabezpieczyć się przed ewentualnymi problemami z terminową spłatą, proponuje dużo niższe kwoty kredytu – rzędu do 10 000 złotych.

Warto jednak porównywać dostępne oferty, ponieważ niskie kwoty kredytów bez zaświadczeń o dochodach wcale nie są regułą. Wśród propozycji przygotowanych przez instytucje finansowe dostępne są i kredyty gotówkowe na kwotę do 20 000 zł.

To, ile faktycznie wyniesie wsparcie finansowe zaoferowane przez bank, będzie zależeć wyłącznie od zdolności kredytowej kredytobiorcy oraz preferowanego okresu finansowania. Na podstawie zarobków oraz ponoszonych kosztów, zostanie oszacowana zdolność do spłaty zobowiązania. Jeśli kredytobiorca nie ma na swoim koncie żadnych zobowiązań, a i zarabia dostatecznie dużo, ma szansę na uzyskanie maksymalnej kwoty wsparcia. Jeśli czas trwania umowy zostanie wydłużony, wówczas zdolność kredytowa będzie nieco wyższa.

Jak wybrać dobry kredyt gotówkowy bez zaświadczeń?

Wybór przypadkowego kredytu gotówkowego może stanowić spore ograniczenie – m.in. w kwestii maksymalnej kwoty finansowania. Dlatego warto porównać dostępne oferty, uwzględniając takie aspekty jak np.:

  • maksymalna kwota kredytu – by była dopasowana do potrzeb
  • czas trwania kredytu – by jego wydłużenie pozwoliło na obniżenie wysokości raty czy zwiększenie zdolności kredytowej
  • koszty finansowania – by były możliwie jak najniższe, co wpłynie na optymalną wysokość raty.

Warto także uwzględnić stosowane procedury oraz inne czynniki wpływające na podjęcie przez bank decyzji kredytowej. Dzięki temu zwiększysz swoje szanse na uzyskanie wsparcia finansowego na takim poziomie, jakiego oczekujesz.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy istnieją darmowe pożyczki chwilówki i jak je uzyskać?

Firmy pożyczkowe udzielają darmowych pożyczek w różnych kwotach np. 500, 1000,2000, a nawet 5000 zł, ale pod następującymi warunkami: terminowość spłaty oraz pierwsza pożyczka w danej firmie pożyczkowej.

Jednym z warunków  otrzymania darmowej chwilówki jest udzielenie jej  nowemu klientowi, a więc takiemu, który nigdy nie był klientem danej firmy pożyczkowej, ani powiązanego z nią  podmiotu. Przed złożeniem wniosku warto sprawdzić powiązania danej instytucji finansowej. 

Przy pierwszej umowie z daną osobą pożyczkodawca nie otrzyma żadnego profitu, ale otrzymuje potencjalną szansę kontynuacji rozpoczętej współpracy, jednak już na zwykłych zasadach. Pierwszą pożyczkę klient otrzyma za darmo, ale za drugą i każdą kolejną zapłaci zgodnie ze standardowym cennikiem danej firmy pożyczkowej. Jest to bardzo popularna forma promocji, którą preferują głównie prywatne podmioty pożyczkowe, ponieważ preferując pierwszą pożyczkę bez kosztów, firma ma możliwość dotrzeć do jak najszerszego obszaru potencjalnych odbiorców ich usług.

Właśnie dlatego, jest to niezwykle skuteczna metoda  pozyskiwania nowych klientów. Pożyczkobiorca, zadłużając po raz pierwszy na promocyjnych warunkach, czyli za darmo, oddaje tyle, ile pożyczył. Jednak po oddaniu zapewne będzie miał deficyt w portfelu w wysokości zwróconej pożyczki i wcześniej, czy później ponownie się w tej samej firmie zadłuży, a wtedy staje się dla firmy stałym źródłem dochodu.

Drugim warunkiem otrzymania chwilówki za zero złotych jest terminowa spłata zadłużenia. Jednodniowe opóźnienie skutkuje utratą promocyjnych warunków i  koniecznością zapłaty pożyczki powiększonej o koszty określone  w podpisanej umowie pożyczki.  Termin spłaty jest ściśle określony, jako dzień wpływu środków na konto pożyczkodawcy i nie może zostać przekroczony.


W celu dotrzymania terminu spłaty pożyczki należy:


- zlecić przelew najpóźniej przed południem ostatniego dnia spłaty, wynikającego z umowy (godziny realizacji przelewów wychodzących i przychodzących w obu bankach znajdują się na stronach internetowych tych banków), a w przypadku, gdy oba konta pożyczkobiorcy i pożyczkodawcy są w tym samym banku, to  transfery środków są realizowane w czasie rzeczywistym, nawet w nocy i weekendy,
- wykonać przelew ekspresowy, upewniając się,  że taką usługę udostępniają oba banki: pożyczkobiorcy i pożyczkodawcy.

Bezpłatne chwilówki mogą być  najszybszym, a jednocześnie najtańszym sposobem pozyskania dodatkowych środków pod warunkiem dotrzymania terminu spłaty zadłużenia.


Korzystanie z tego typu promocji nie jest obciążone większym ryzykiem niż w przypadku standardowych pożyczek czy bankowych kredytów, jeśli zadłużamy się w wiarygodnej, legalnie działającej firmie.

Przed podpisaniem umowy z firmą pożyczkową, o której nigdy nie słyszeliśmy, konieczne jest  sprawdzenie, czy firma publikuje na swojej stronie internetowej komplet informacji identyfikujących ją, czyli: pełną nazwę, dane adresowe, numer NIP, REGON, KRS. Dobrze jest też przejrzeć  opinie o niej w internecie i sprawdzić, czy dana marka pojawia się w rankingach wiodących serwisów  branżowych. 

Sprawdźmy również  ofertę chwilówek w porównywarkach finansowych.Na ich stronach dostępne są informacje o większości serwisów pożyczkowych oraz opinie o nich, które znacząco mogą wpłynąć na wybór pożyczkodawcy. Są to rankingi darmowych chwilówek, codziennie aktualizowane przez ekspertów finansowych, gdzie porównywane sąpożyczki pod względem:

  • kosztów pożyczki,
  • pierwsza darmowa pożyczka,
  • łatwości i czasu przyznawania,
  • przyjazności i przejrzystości  serwisu pożyczkowego,
  • sprawdzalności w BIK/BIG,
  • bez zaświadczeń,
  • dostępności regulaminu udzielania pożyczek.

Darmowe chwilówki istnieją naprawdę i wcale nie ma sensu obawiać się ich, jeśli tylko jest się świadomym zasad, na których te promocje są oferowane.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy można zaciągnąć pożyczkę bez posiadania konta bankowego?

W obecnych czasach przez Internet możemy załatwić niemal wszystkie ważne sprawy życia codziennego. Robienie zakupów online, płacenie rachunków, czy wynajem pokoju na wakacje nie jest już nowością. Do większości tego typu działań wykorzystujemy jednak płatności kartą debetową, kredytową czy nowoczesne funkcje, takie jak PayPal czy BLIK.

Możliwym jest również zaciągnięcie pożyczek-chwilówek, które często są reklamowane pod takimi  chwytliwymi hasłami jak np. "bez wychodzenia z domu, zbędnych formalności, komfortowo i szybko". 

Zazwyczaj, rzeczywiście nie wymaga to od nas szukania wielu papierków, ponieważ wystarczają dowód osobisty, dane pracodawcy, czy telefon, ale także... numer rachunku bankowego. Co więc zrobić w sytuacji kiedy takowego nie posiadamy lub po prostu, nie chcemy otrzymywać pieniędzy przelewem?

Dlaczego posiadanie konta bankowego ułatwia wzięcie pożyczki?

Przede wszystkim, należy wiedzieć, że informacja o koncie bankowym pożyczkobiorcy służy nie tylko do wygodnego przekazywania pieniędzy pomiędzy klientem a pożyczkodawcą po zawarciu umowy pożyczkowej. Ważnym aspektem dla tego typu firm jest potwierdzenie tożsamości potencjalnego klienta, które przez Internet nie jest wcale takie proste.

Jest to główny powód, dla którego tak wiele firm udzielających szybkich pożyczek prosi o przelanie małej kwoty rzędu 1gr do 1zł na wskazane przez siebie konto.

Dzięki uzyskanym od banku danym o przelewie, pożyczkodawca może zidentyfikować nie tylko rachunek bankowy, z którego wpłynęły pieniądze, ale także zweryfikować ważne dane właściciela konta, takie jak:

  • imię
  • nazwisko
  • adres zamieszkania

Jak w takim razie wziąć pożyczkę?

Nie należy martwić się brakiem konta bankowego i przymusowym czekaniem w długiej kolejce w banku! W sytuacji, gdy nie posiadamy rachunku, wypłaty mogą być realizowane za pomocą tak zwanych czeków GIRO.

Kurier dostarcza taki czek klientowi do domu, a podczas takiego spotkania sprawdza tożsamość pożyczkobiorcy (za pomocą okazanego dowodu osobistego) oraz pozyskuje podpisaną przez pożyczkobiorcę umowę pożyczkową.

Czek GIRO można realizować w placówkach Banku Pocztowego, gdzie za taką transakcję trzeba zazwyczaj uiścić dodatkową opłatę (zwykle w wysokości do kilkunastu złotych). Niektóre firmy deklarują jeszcze dodatkowe udogodnienia, takie jak to, że wypłaty pieniędzy można dokonać już w 30 min po podpisaniu umowy.

Na poczcie spłacane są także konkretne raty pożyczki, zgodnie z harmonogramem ich uiszczania w umowie.

Obsługa domowa

Dla wyjątkowo zapracowanych klientów lub tych nie lubiących wychodzić z domu, część pożyczkodawców posiada wygodną ofertę obsługi domowej. Dzięki niej nie musimy wcale spieszyć się po pracy, aby zdążyć załatwić formalności przed zamknięciem placówki pocztowej, która niestety nie jest otwarta całą dobę.

Wybierając opcję obsługi domowej to pracownik firmy przyjeżdża wówczas do nas do domu. Na takiej wizycie zostaje podpisana umowa pożyczkowa pomiędzy pożyczkobiorcą a pożyczkodawcą oraz przekazana zostaje od razu pożyczona gotówka. Nie trzeba, więc fatygować się nie tylko do banku w celu otwarcia rachunku, ale także nigdzie indziej.

Oczywiście, za wygodę tego typu trzeba płacić, więc wiążę się to zwykle z dodatkowymi kosztami dla klienta. Pod uwagę w tym przypadku, należałoby również wziąć późniejsze spłacanie rat pożyczki. Finalnie nie da się całkowicie uniknąć musu opuszczenia zacisza domowego.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.